Uprawiali konopie indyjskie na polu ogórków. Trzej bracia z Białej Podlaskiej trafili do tymczasowego aresztu.
Na ich trop policjanci wpadli przypadkiem, jeden z mężczyzn siedząc w samochodzie dziwnie się zachowywał. Kiedy policjanci chcieli go wylegitymować – zaczął uciekać. Jak się okazało miał przy sobie znaczne ilości amfetaminy i marihuany.
Funkcjonariusze wpadli na trop dwóch braci zatrzymanego mężczyzny. Podczas przeszukania mieszkań znaleźli ponad 131 gramów amfetaminy i ponad 81 gramów marihuany. Mundurowi odkryli też uprawę 40 sztuk roślin konopi w różnym stadium rozwoju. Większość krzaków rosła w przydomowym ogrodzie.
Trzej bracia trafili już do tymczasowego aresztu. Mężczyznom zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 10 lat więzienia.
MaTo / SzyMon
Fot. KWP Lublin