Wciąż trudna jest sytuacja epidemiczna w powiecie bialskim i Białej Podlaskiej. Mimo, że dziś nie odnotowano na tym terenie nowych zakażeń koronawirusem, to jednak aktywnych zakażeń pozostaje około 150.
Aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa wiele instytucji publicznych wprowadziło ograniczenia w przyjmowaniu interesantów. Urząd Gminy i Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Wisznicach pracują w trybie awaryjnym po tym, jak u jednego z pracowników GOPS-u potwierdzono zakażenie koronawirusem. 34 pracowników tych placówek przebywa obecnie na kwarantannie.
– Poddaliśmy budynek dezynfekcji i jonizacji ozonatorem – mówi wójt gminy Wisznice Piotr Dragan: – Załatwiamy też sprawy interesantów, naszych klientów na tyle, na ile możemy tym sprawom podołać. Odbyło się pierwsze badanie, badanie przesiewowe na obecność koronawirusa w organizmach 34 osób. Wynik tego badania u wszystkich osób jest negatywny. Czekamy na drugie badanie. To badanie najprawdopodobniej odbędzie się w niedzielę. Gdyby było negatywne, na co liczymy, to od poniedziałku będziemy mogli w normalny sposób pracować.
Ograniczenia w przyjmowaniu interesantów wprowadzono w Urzędzie Gminy Rossosz. Na terenie gminy stwierdzono trzy przypadki zakażenia koronawirusem.
– Zaapelowaliśmy do mieszkańców, żeby sprawy, które można załatwić telefonicznie, pisemnie, mailowo, załatwiali w ten sposób i ograniczyli kontakt z urzędem do minimum – mówi wójt gminy Rossosz Kazimierz Weremkowicz: – Zaraz przy wejściu mamy stanowisko, przy którym zapisujemy tych wszystkich, którzy muszą wejść do urzędu. Musimy mieć ewidencję kto wchodzi na wypadek, gdyby coś się stało. Wiadomo, że są sytuacje kiedy trzeba przyjść do urzędu. Przy wejściu jest pełniony dyżur. Jest stolik, środki dezynfekujące.
Ograniczenia przyjęcia interesantów wprowadzono też m.in. w Urzędzie Gminy w Konstantynowie, Piszczacu, Zalesiu, Kodniu i Sławatyczach. W Wisznicach zawieszono działalność Środowiskowego Domu Samopomocy. Zamknięto też dla interesantów biuro Gminnego Zakładu Komunalnego.
– Obecnie na terenie powiatu bialskiego zarejestrowanych jest pięć ognisk epidemicznych: cztery w powiecie bialskim i jedno w mieście Biała Podlaska – mówi rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie Magdalena Smolińska-Kornas: – W tych wszystkich ogniskach mamy ponad 150 osób nadal chorujących na COVID-19. Docierają też do nas pozytywne informacje. Na ten moment odnotowano 11 ozdrowieńców. Sytuacja w powiecie bialskim jest stabilna. W ostatnich dniach nie odnotowano nowych zakażeń w tym powiecie, które można w jakiś sposób połączyć z już wymienionymi ogniskami epidemicznymi.
– Bialscy policjanci nadal bardzo intensywnie pracują w czasie epidemii – mówi rzecznik bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla: – Funkcjonariusze kontrolują czy w przestrzeni publicznej przestrzegane są obowiązujące przepisy i obostrzenia. Na terenie jednego z bialskich lokali została przeprowadzona kontrola. Wykazała ona szereg nieprawidłowości. W lokalu nie były przestrzegane przepisy Głównego Inspektora Sanitarnego – m.in. nie był zachowany dystans, brak było informacji o tym ile osób może przebywać w lokalu. Ta liczba osób była znacznie przekroczona. Dodatkowo na terenie lokalu, dokładnie w jego atrium, trwała dyskoteka, co również jest niedopuszczalne.
– Ludzie nie nakładają maseczek – mówi pani Bożena, właścicielka sklepu wielobranżowego w Białej Podlaskiej: – Nie nakładają mamy z dziećmi. Mamy nie pilnują dzieci, dzieci biegają po sklepie, dotykają wszystkiego. To jest częściowo pryskane, wycierane, więc to też nie jest dobre, jeśli dziecko dotyka, bierze do buzi i chodzi po sklepie bez kontroli rodziców. Starsze osoby się pilnują, a młode i średnie pokolenie – niestety nie.
Od początku pandemii na terenie województwa lubelskiego potwierdzono 890 przypadków zakażenia koronawirusem. Zarejestrowano 20 zgonów.
Ogniska koronawirusa jakie potwierdzono kilka tygodni temu na terenie powiatu bialskiego i Białej Podlaskiej dotyczą Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Terespolu, miejscowości Piszczac, Zakładów Mięsnych w Horbowie, Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej i Środowiskowego Domu Samopomocy w Kodniu.
MaT (opr. DySzcz)
Fot. archiwum