40 lat temu lubelscy kolejarze zaprotestowali przeciwko władzy komunistycznej. Strajk trwał od 16 do 19 lipca 1980 roku i był pierwszym tak dużym protestem kolejarskim w historii PRL. Pierwszego dnia protestu strajkowało blisko 800 osób.
Załoga lubelskiej lokomotywowni zażądała m.in. podwyżek pensji i zablokowała tory na węźle Lublin.
Fala strajków, która na początku lipca 1980 roku rozpoczęła się w WSK Świdnik i objęła prawie 150 zakładów pracy na Lubelszczyźnie, nazywana jest Lubelskim Lipcem. Zapoczątkował on strajki w całym kraju, zakończone podpisaniem porozumień sierpniowych w Stoczni Gdańskiej i powstaniem NSZZ „Solidarność”.
CZYTAJ: To była „jutrzenka Solidarności”. Mija 40 lat od strajku w lubelskiej lokomotywowni
Z okazji 40. rocznicy strajku kolejarzy w niedzielę, 19 lipca odbędą się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. Rozpoczną się one na placu przed Dworcem Głównym PKP w Lublinie o godzinie 9.20. Potem na terenie byłej lokomotywowni o godzinie 10.00 odprawiona zostanie msza polowa.
ZOBACZ ZDJĘCIA: „Jutrzenka Solidarności” – 40. rocznica strajku w lubelskiej lokomotywowni
Po niej zaplanowano przemówienia okolicznościowe oraz wręczenie wyróżnień i odznaczeń. Uczestnicy uroczystości złożą też kwiaty pod pomnikiem Doli Kolejarskiej.
MaTo / opr. ToMa
Fot. archiwum