– Stawiamy na bezpieczeństwo – mówił Mateusz Morawiecki, który kontynuuje wizytę na Lubelszczyźnie. W Suścu na Roztoczu premier odwiedził między innymi miejscowy posterunek policji i mówił o bezpieczeństwie, w które inwestuje jego rząd. Krytykował również likwidację posterunków za rządów PO.
ZOBACZ: 1 lipca – wizyta Mateusza Morawieckiego w województwie lubelskim
– Warto przywołać pewne fakty – powiedział premier. – Na początku rządów PO, było ponad 800 placówek policji, w trakcie ich rządów zamknięto około 400. Nic dziwnego, że w związku z tym na pytanie o to, czy czujesz się bezpiecznie, około 60% Polaków odpowiadało w czasach rządów Platformy Obywatelskiej, że tak. W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości ponad 90% mówi, że czuje się bezpiecznie. To jest różnica wynikająca między innymi z tego, że chcemy być jak najbliżej ludzi. To znaczy odtworzone posterunki policji. Już otworzyliśmy ponad 100 posterunków policji, w tym na Lubelszczyźnie. W tym ten piękny posterunek w Suścu – dodał.
Z Suśca, premier udał się na otwarte spotkanie z mieszkańcami i samorządowcami powiatu tomaszowskiego. Zaplanowano jeszcze spotkania w Zamościu, Krasnymstawie, Chełmie, Włodawie, Parczewie i na zakończenie w Radzyniu Podlaskim, gdzie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00.
TsF / WT
Fot. Tomasz Ferens