Jarosław Niezgoda (wychowanek Wisły Puławy) strzelił gola, a jego klub Portland Timbers po karnych pokonał FC Cincinnati i awansował do ćwierćfinałów piłkarskiej ligi północnoamerykańskiej MLS, a dokładniej do jej po-pandemicznej postaci o nazwie MLS is Back. W regulaminowym czasie było 1:1 (0:0).
Polak wszedł na boisko w 64. minucie i już 3 minuty później dał prowadzenie swojemu zespołowi. W czwartej serii karnych Niezgoda trafił też z 11 metrów; ostatecznie było 4:2 dla ekipy z Oregonu. Bramki FC Cincinnati strzegł w tym meczu Przemysław Tytoń (wychowanek Hetmana Zamość).
Na rangę wydarzenia dla lubelskiego sportu zwrócił uwagę marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski, który na swoim profilu w mediach społecznościowych pogratulował zawodnikom.
Turniej MLS is Back w czasie pandemii koronawirusa odbywa się w zamkniętym ośrodku Disney World w Orlando. W poniedziałek wyłoniono dwóch kolejnych ćwierćfinalistów, którymi zostali Los Angeles FC i San Jose Earthquakes.
RL / IAR
Fot. screen YT