Koncepcję Roztocza, jako marki turystycznej przedstawili samorządowcy i przedstawiciele Lubelszczyzny i Podkarpacia na konferencji w Tomaszowie Lubelskim. Projekt otrzymał dofinansowanie 250 tysięcy złotych z Ministerstwa Rozwoju na budowę strategii, a jego efektem będzie między innymi promocja najciekawszych miejsc związanych z turystyką.
– Ten dokument pokaże nam jakie kierunki są najważniejsze, jeżeli chodzi o promocję, budowanie nie tylko wspólnego loga i wizerunku, ale także działań w tym zakresie – mówi w rozmowie z Radiem Lublin marszałek województwa podkarpackiego, Władysław Ortyl. – Roztocze w części Podkarpackie, a po części Lubelskie ze sobą nie konkuruje, bo to jest bez sensu. Szukamy wspólnych inicjatyw, których brakuje, żeby to wszystko ze sobą połączyć – dodaje.
– Wydaje mi się, że najważniejsze, żebyśmy mogli znaleźć tu właściwą receptę na sposób w mediach społecznościowych do wypromowania marki, bo jest to coś nieznanego – wypowiada się marszałek województwa lubelskiego, Jarosław Stawiarski. – Mazury, wybrzeże Polskie, Tatry, Bieszczady wszyscy znają, a Roztocze z tą swoją aurą tajemniczości i nieskażoną przyrodą ma efekt świeżości. Na tym trzeba bazować – tłumaczy.
– W czerwcu 2020 roku 70 tysięcy osób weszło na szlaki turystyczne w Bieszczadach. O Roztoczu nikt nie pamięta i nie mówi, mimo że wystarczą 2 godzinki jazdy samochodem, żeby do niego dotrzeć – twierdzi Wioletta Rejman, prezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. – Tak samo, jak w Bieszczadach jesteśmy w urokliwym miejscu. Mamy ciszę, spokój i naturę. Na tym chcemy postawić budowę strategii marki. Ludzie muszą wiedzieć, że będą mieć możliwość i alternatywę od zatłoczonych Bieszczad, żeby zobaczyć atrakcje Roztocza – dodaje.
– Roztocze tak naprawdę otrzymuje drugą szansę i młodość. Wszystko dzięki dobrej współpracy województw podkarpackiego i lubelskiego. Chcemy wykorzystać szansę i walory turystyczne i kulturowe. Pokazać je światu. Rozwijać ten teren również gospodarczo, żeby powstawały tutaj nowe miejsca pracy oraz rozbudowywać infrastrukturę – opowiada wicemarszałek województwa lubelskiego, Michał Mulawa. – Dzięki takim projektom, jak dzisiaj, wreszcie pokażemy światu, Europie i Polsce wspaniałe miejsca, jakie znajdują się na Roztoczu – dodaje.
– Myślę, że tak jak wszystkie samorządy dostrzegamy ogromną różnorodność, a przez to bałagan w tych różnych markach i oznaczeniach dotyczących Roztocza – mówi burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, Wojciech Żukowski. – Ten projekt pozwoli stworzyć jednolitą markę Roztocza, jako miejsca, w którym warto wypoczywać. Dla nas jest to kolejny krok do porządkowania, ale też tworzenia narzędzi dotyczących rozwoju Roztocza. Mam nadzieję, że jednym z najważniejszych będzie Euroregion Roztocze, który został stworzony. Chcemy zarówno pomagać w różnego rodzaju działaniach, jak i pewne z nich koordynować – dopowiada.
– Sam projekt zakłada przygotowanie regulaminu certyfikacji – tłumaczy Paweł Wójcik, prezes Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. – Certyfikujemy obiekty noclegowe, kwatery agroturystyczne, atrakcje agroturystyczne i obiekty gastronomiczne. Na początku będzie tych wszystkich obiektów po dziesięć. Te najlepsze otrzymają specjalny branding, który też w ramach projektu przygotujemy. Oznakowane obiekty będziemy później promować – wyjaśnia.
– Dla nas jest ważne, że współdziałamy. Działamy jako Roztocze – mówi Marcin Piotrowski z Agroturystyki Chutor Gorajec. – Ludzie, którzy przyjeżdżają do Gorajca, przybywają właśnie przyciągnięci nazwą Roztocze. Kojarzy się ona z taką zielonością, słońcem, przyrodą i wspaniałymi ludźmi, którzy są tutaj. Współpraca może dla nas skutkować tylko plusami. Na połączeniu kultur, województw, przestrzeni, turysta nie widzi granicy między województwami, gminami, powiatami. To jest jedno Roztocze, które się ciągnie od Kraśnika po Lwów – dodaje.
To kolejny krok w stronę utworzenia marki „Roztocze”. W 2019 roku w Baszni Dolnej na Podkarpaciu marszałkowie województwa lubelskiego i województwa podkarpackiego podpisali list intencyjny dotyczący wspólnej promocji.
AlF / WT
Fot. Aleksandra Flis