W jeziorze Glinki koło Włodawy pojawiły się śnięte ryby. Ze względu na warunki sanitarne, Polski Związek Wędkarski wprowadził tam do 19 lipca zakaz wędkowania.
Martwe ryby dryfujące na tafli wody zauważyli wędkarze, którzy sami zaczęli w weekend (04-05.07) oczyszczać jezioro.
Na brzegach leżą martwe ryby niemal wszystkich gatunków. Są sumy, okonie, sandacze, płotki i amury. Największe znalezione okazy mają po kilkanaście kilogramów. Wędkarze podejrzewają, że przyczyną zatrucia są spływające po ulewnych deszczach opryski z pobliskich pól uprawnych.
Glinki to jezioro położone we wschodniej części Równiny Łęczyńsko-Włodawskiej na terenie wsi Okuninka. To drugie po jeziorze Białym miejsce wypoczynku i rekreacji. Żyje w nim wiele gatunków ryb, ponieważ woda jest wyjątkowo czysta. Występują też raki.
Urząd Gminy Włodawa planuje wyłowienie ryb i przekazanie ich do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach. Tam ryby zostaną przebadane na obecność toksyn.
ŁoM / opr. PaW
Fot. nadesłane