Wybory przebiegają spokojnie – informuje przewodnicząca Krajowego Biura Wyborczego, Magdalena Pietrzak. Dwie godziny temu rozpoczęło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich.
CZYTAJ: II tura wyborów prezydenckich odbywa się w reżimie sanitarnym
Podobnie jak w kraju, także w Lublinie druga tura wyborów przebiega spokojnie. Wszystkie lokale otwarto o czasie. – Nie odnotowaliśmy poważniejszych incydentów – mówi Piotr Czajkowski z Krajowego Biura Wyborczego Delegatura w Lublinie. – Nie mamy sygnału o tym, że coś idzie nieprawidłowo. W dwóch lokalach były sklejone karty do głosowania i były karty wydane bez pieczęci. Po interwencji wyborców od razu przy komisji pieczątki zostały umieszczone. Po prostu karty są bardzo cienkie i czasami się sklejają. Dlatego prosimy wyborców, żeby zawracali uwagę czy odebrana przez nich karta ma pieczęć obwodowej komisji wyborczej – dodaje.
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument tożsamości. On pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców. W lokalu wyborczym wyborca ma obowiązek zakrywania ust i nosa. Członek komisji poprosi wyborcę o zdjęcie na chwilę maseczki, aby go zidentyfikować, a następnie wyda jednostronicową kartę do głosowania, która będzie zawierała nazwiska dwóch kandydatów na prezydenta.
CZYTAJ: Jak głosować w II turze wyborów prezydenckich?
Na dole każdej karty znajdzie się informacja o sposobie głosowania. Autentyczność karty będą potwierdzały: wydruk pieczęci Państwowej Komisji Wyborczej (za granicą jest to pieczęć konsulatu) oraz odcisk pieczęci obwodowej komisji wyborczej. Aby oddać ważny głos, należy wpisać znak „x” w kratkę znajdującą się po lewej stronie nazwiska wybranego kandydata. Za nieważny uznaje się głos, gdy wyborca w żadnej z kratek nie postawi znaku „x” lub zagłosuje na dwie osoby.
Fot. archiwum