Piłkarze ręczni Azotów Puławy w tym tygodniu wystartowali z przygotowaniami do nowego sezonu.
Jednym z nowych zawodników w puławskiej drużynie jest wielokrotny reprezentant Polski, Michał Jurecki: – Wiem, że będzie się tu ode mnie oczekiwało bardzo wiele. Jestem na to gotowy. Nie jest to nowość w mojej karierze. Zawsze dużo oczekiwali ode mnie nie tylko trenerzy i kibice, ale i ja sam. Nie ma problemu, że wszyscy tutaj będą na mnie patrzeć, jak na jakiegoś lidera. Puławy to drużyna, która od kilku lat walczy o medale. Na pewno te aspiracje się nie zmienią.
Azoty znają również swój terminarz spotkań ligowych. Na inaugurację puławianie 5/6 września zmierzą się na wyjeździe z Grupą Azoty Tarnów, a ich kolejnym rywalem będzie MMTS Kwidzyn. Ciekawego początku rozgrywek spodziewa się Antoni Łangowski: – Będzie to trzeci mecz o stawkę, bo najpierw gramy w Pucharze Polski z drużyną z Legnicy, później zaczynamy występy w europejskim pucharze. MMTS Kwidzyn od kilku lat jest bardzo solidnym zespołem i pod wodzą nowego szkoleniowca będzie chciał grać jak najlepiej.
W tym roku rozgrywki będą odbywały się w zmienionym systemie. Nie będzie fazy play-off. Jak tę zmianę ocenia rozgrywający Azotów: – Mamy mecz oraz rewanż. I tylko tyle. Pod koniec ligi może być ciekawie, jeśli dwa czy trzy zespoły będą walczyć o medale. Play-off jest opcją bardzo ciekawą dla kibica, natomiast z naszego punktu widzenia nowy system rozgrywek jest bardziej sprawiedliwy – stwierdza Antoni Łangowski.
Obecnie puławianie przebywają na obozie w Ostrowcu Świętokrzyskim.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum