Żużlowcy Motoru Lublin tym razem bez zwycięstwa. W 7. kolejce PGE Ekstraligi przegrali w piątek wieczorem na wyjeździe z RM Solar Falubaz Zielona Góra 38:52.
Motor wygrał drużynowo tylko dwa biegi 11. i 14. Triumf gospodarzy przez całe spotkanie nie był więc zagrożony.
ZOBACZ ZDJĘCIA: RM Solar Falubaz Zielona Góra – Motor Lublin 52:38 (FOTO)
Trochę zaskoczony rozmiarami zwycięstwa był trener Falubazu, Piotr Żyto: – Nikt nie liczył na tak wysoką wygraną. Drużyna z Lublina wcale nie jest słaba, była na fali, ale nasi zawodnicy są z prawdziwej stali – śmieje się Piotr Zyto.
Znaczenie triumfu podkreślał zawodnik drużyny z Zielonej Góry, Patryk Dudek: – To było dla nas przyszłościowo, patrząc na play-off, bardzo ważne spotkanie. Zwycięstwo Motoru w Częstochowie pokazało, że jest on silną drużyną na wyjazdach. Tym bardziej się cieszymy, że udało nam się z nimi zwyciężyć.
Punkty dla Motoru zdobyli: Matej Zagar 11, Grigorij Łaguta 9, Paweł Miesiąc i Mikkel Michelsen po 6, Wiktor Trofimow 3, Jarosław Hampel 2 i Wiktor Lampart 1.
W kolejnym meczu lubelska drużyna zmierzy się u siebie 2 sierpnia z Betardem Spartą Wrocław, która w tej kolejce rozgromiła ROW Rybnik 63:27.
Falubaz TV/AR / opr. ToMa
Fot. Gosia Cieśluk