„W tym roku będzie inaczej”. Festiwal Stolica Języka Polskiego tradycyjnie, ale ze zmianami

stolica 2020 07 06 180231

Znamy szczegóły dotyczące tegorocznej edycji Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie. Długo nie było wiadomo, czy coroczne święto miłośników literatury się odbędzie, ostatecznie jednak festiwal powraca w tradycyjnej, choć nieco zmodyfikowanej, formie.

Patronem tegorocznej edycji będzie Cyprian Kamil Norwid. Nie zabraknie lokalnych akcentów – w tym roku współpracę z festiwalem zapowiedział m.in. reżyser i twórca Sceny Plastycznej KUL, Leszek Mądzik.

A o tym, że Szczebrzeszyn już czeka na przyjęcie festiwalowych gości, mówi burmistrz miasta Henryk Matej: – Jest to wyjątkowy festiwal i wyjątkowi ludzie. Festiwal stwarza warunki do spotkania z różnymi osobami, aby można było na żywo porozmawiać i wyrobić sobie poglądy. Festiwal już wyrobił sobie markę. Za miesiąc będziemy na półmetku festiwalu. Ta sytuacja, która obecnie jest, trochę napawa niepokojem, ale miejmy nadzieję, że te obostrzenia będą cały czas luzowane.

– W tym roku rzeczywiście będzie inaczej – mówi Piotr Duda, dyrektor festiwalu: – Ze względu na sytuację trochę zmieniliśmy formułę, więc będziemy mieli 3,5 bardzo intensywnych dni. Wcześniej odbędzie się Mała Stolica Języka Polskiego – w poniedziałek, wtorek i środę od godziny 10.00 do 14.00. Są bardzo dobre nazwiska, świetni autorzy, ale będą też warsztaty. Będzie Magda Kłos i Kasia Stoparczyk, kuratorki, będzie Michał Rusinek z Joanną Rusinek w części dla dzieci, będzie też Adam Wajrak.

– Rozpoczynamy festiwal 2 sierpnia w Zamościu, jak zwykle, zagadkową niedzielą – mówi prezydent Zamościa Andrzej Wnuk: – Później będą prezentacje autorskie. Myślę, że wiele osób odnajdzie ten dobry klimat festiwalu, zapomni o pandemii i będzie się dobrze bawiła.

– Mamy dwa spotkania online – mówi Piotr Duda: – Pan Wiesław Myśliwski zgodził się na rozmowę, która będzie miała premierę na festiwalu. Nazywamy ją „Rozmową w czasie przyszłym”. Zobaczymy co nam powie wybitny pisarz, jak dalej mamy żyć. Bardzo liczę na jego dobre słowo, jego ducha. Później mamy ponownie przekrój polskiej literatury w Szczebrzeszynie, tej współczesnej. To autorzy lubiani, którzy docierają do swoich czytelników: Zygmunt Miłoszewski, Mariusz Szczygieł.

– Tego chyba nie było w kraju. Nie byłem tu wcześniej, ale byłem pod taką presją tego hasła, że tu w Szczebrzeszynie są takie wydarzenia związane ze słowem – mówi reżyser, scenograf, twórca Sceny Plastycznej KUL Leszek Mądzik: – To jest coś ważnego, że mikro-sytuacja, bo to nie jest wielka metropolia, tak otworzyła się na ludzkie przeżycia, które wiążą się ze słuchaniem tego, co jest do przeczytania.

Gośćmi festiwalu będą także m.in. Sylwia Chutnik, Jerzy Bralczyk i Jakub Żulczyk.

20 lipca zostanie uruchomiona rejestracja na festiwal. Z powodu pandemii według obecnych wytycznych obowiązuje limit 150 osób, jednak sytuacja może ulec zmianie.

Szczegółowe informacje i program festiwalu są już na stronie www.stolicajezykapolskiego.pl

AlF (opr. DySzcz)

Fot. archiwum

Exit mobile version