Jest akt oskarżenia w sprawie gangu sutenerów działającego w Polsce i zagranicą. Jego członkowie wykorzystywali krytyczne położenie kobiet. Przestępcy wprowadzali je w błąd odnośnie charakteru wykonywanej pracy, a później czerpali korzyści finansowe z uprawianej przez nie prostytucji. Kobiety były też sprzedawane.
Grupa działała w okresie od marca 2018 roku do sierpnia 2018 roku w województwach: lubelskim, podkarpackim, łódzkim i mazowieckim.
Jedną z poszkodowanych była 22-letnia Polka, która godząc się na pracę sądziła, że będzie opiekunką do dziecka. Później 22-latka była wykorzystywana w prostytucji przydrożnej. W maju 2018 roku została sprzedana za kwotę 5.000 obywatelowi Bułgarii, który głodził pokrzywdzoną i wielokrotnie wykorzystywał seksualnie.
W sprawie zatrzymano 7 osób – 5 narodowości bułgarskiej oraz 2 narodowości polskiej. Pięciu – przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, handlu ludźmi oraz czerpania korzyści z uprawiania prostytucji, czyniąc sobie z tego procederu stałe źródło dochodu, natomiast dwóm osobom przedstawiono zarzuty dotyczące udzielenia pomocy w przerwaniu ciąży.
Wobec sześciu podejrzanych Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztowań na okres trzech miesięcy, które były sukcesywnie przedłużane. Wobec jednej podejrzanej prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju z jednoczesnym zatrzymaniem paszportu.
Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Okręgowego w Lublinie.
ZAlew/WP
Fot. archiwum