27 sierpnia 1965 roku Elvis Presley spotkał się w swojej rezydencji z muzykami grupy The Beatles.
Wydawać by sie mogło, że takie spotkanie było fantastyczną okazją, podczas której Beatlesi poznali wreszcie osobiście swojego idola. Gdyby nie Presley, Beatelsów pewnie by nie było – i Lennon i McCartney wielokrotnie wspominali, jak bardzo jego wpływ zmienił ich życie.
PB
Fot. Paweł Błędowski