Niebo nad Nałęczowem znów zapełniły balony. W uzdrowisku trwają 15. Międzynarodowe Zawody Balonowe. To atrakcja zarówno dla mieszkańców, jak i turystów oraz kuracjuszy wypoczywających w miasteczku.
– Widziałam z okna zawody. Podziwiałam je przez pół godziny i bardzo mi się podobało. Niesamowity widok i pomyślałam, że super byłoby spełnić marzenie, żeby polecieć balonem. Zostaliśmy obudzeni o 6.00 rano. Wszyscy stali na balkonach albo przed domem i oglądali balony. Jest pięknie, kolorowo, ślicznie. To wyjątkowe wydarzenie w Nałęczowie – mówią osoby oglądające zawody balonowe.
– Jeszcze kilka miesięcy temu impreza miała odbyć się w innym terminie i pod odmienną nazwą. Mieliśmy organizować balonowe mistrzostwa świata kobiet. Natomiast ze względu na pandemię na początku maja zdecydowaliśmy, że tej imprezy nie zorganizujemy. Natomiast kiedy rozpoczął się proces stopniowego zdejmowania obostrzeń, postanowiliśmy „rzutem na taśmę” podjąć wyzwanie. Ze względu na to, że większość sponsorów, którzy mieli wspierać poprzednią imprezę, się wycofała, było to wyzwanie nieco karkołomne – opowiada Adam Pardyka, burmistrz Nałęczowa.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Rozpoczęły się 15. Międzynarodowe Zawody Balonowe w Nałęczowie
– Nie było łatwo, ale jesteśmy już w drugim dniu zawodów, po dwóch lotach i trzech konkurencjach. Zawody ogląda naprawdę dużo ludzi. Pogoda dopisuje. Zawodnicy są bardzo zadowoleni z warunków, jakie mają; jakie stworzyli im nałęczowscy hotelarze i właściciele pensjonatów, bo to oni na swój koszt goszczą ekipy balonowe i dzięki nim te zawody mogą być rozgrywane – mówi Adam Gruszecki, dyrektor 15. Międzynarodowych Zawodów Balonowych w Nałęczowie.
– Większość imprez, które odbywa się w tym sezonie nie ma charakteru rankingowego, a odbywa się w formie fiestowej, chilloutowej. Ma to swoje plusy i minusy. Pozytywem jest to, że możemy troszeczkę wyluzować. Nie ma takiej „spiny” i adrenaliny. Ale zdecydowanie brakuje mi startów zawodniczych, z rozgrywaniem konkurencji wirtualnych, z pracą z komputerem, bowiem większość została odwołana z powodu pandemii – mówi Daria Dudkiewicz-Goławska, aktualna mistrzyni świata w lotach balonem na ogrzane powietrze.
– W takich zawodach chodzi o to, żeby pilot udowodnił, że potrafi latać, potrafi panować nad sprzętem, umie go wykorzystać. Bo balony wyczynowe prędkość wznoszenia i opadania mają bardzo dużą. Trzeba czasami bardzo szybko z dużej wysokości zniżyć się nad samą ziemię, żeby wykorzystać inny kierunek wiatru. Przy tym trzeba mieć trochę intuicji, bo należy wiedzieć, w którym momencie tę wysokość zmienić. W tym celu trzeba prowadzić obserwację innych balonów, ptaków, dymów, które się snują z kominów – opowiada Adam Gruszecki.
Przy okazji 15. Międzynarodowych Zawodów Balonowych odbywają się też imprezy towarzyszące. – Loty organizowane są wcześnie rano i przed zachodem słońca, więc żeby wypełnić ten czas dla gości, którzy przyjadą do Nałęczowa i będą chcieli fajnie spędzić ten czas, robimy dodatkową imprezę „Smakuj lato w Nałęczowie” – wyjaśnia Adam Pardyka.
Jesteśmy kompatybilnym wydarzeniem do zawodów balonowych, więc jest to festiwal balonów i jedzenia. Zaprosiliśmy tutaj kuchnię z całego świata. Mamy kuchnię gruzińską, chińską, meksykańską, amerykańską, turecką. Możecie tutaj spróbować rzeczy, których na co dzień nie jemy. Poza tym jest to wydarzenie rekreacyjne, więc zapraszamy wszystkich do naszej strefy, gdzie możemy się zrelaksować. Będzie joga codziennie rano i turniej badmintona, będzie grała muzyka na żywo – informuje Izabela Augustyn-Mrzygłód, organizator wydarzenia „Smakuj lato w Nałęczowie”.
W zawodach balonowych bierze udział 14 polskich ekip i jedna drużyna węgierska. Program zawodów można znaleźć poniżej.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski
Fot. materiały organizatora