W weekend w Wolicy Śniatyckiej w powiecie zamojskim odbędą się uroczystości w 100. rocznicę zwycięskiej bitwy polskiej kawalerii z bolszewikami.
– Celem rekonstrukcji historycznej, w której udział weźmie kilkuset ułanów, jest przypominanie o znaczeniu tej bitwy – mówi pełnomocnik wojewody lubelskiego do spraw Programu Wieloletniego „Niepodległa” Aleksander Furtak. – Wojska polskie, polscy kawalerzyści będący w mniejszości pokonali znacznie większą armię konną Siemiona Budionnego. Pod Zamościem, pod Komarowem tam odbywały się wydarzenia, które zmieniły na naszą korzyść w końcówce sierpnia 1920 roku ten etap wojny polsko-bolszewickiej. Cały czas zapominamy, że bez bitwy pod Komarowem prawdopodobnie wojna 1920 roku nie potoczyłaby się tak, jak się potoczyła.
– Najbardziej widowiskową częścią będzie rekonstrukcja bitwy – mówi pełnomocnik wojewody lubelskiego do spraw Programu Wieloletniego „Niepodległa”, Aleksander Furtak. – Najpierw rozpoczną się uroczystości oficjalne, mszą świętą w Komarowie o godzinie 18.00 w najbliższą sobotę (29.08). Natomiast właściwa część kawaleryjska, manewry wojskowe, rekonstrukcja bitwy pod Komarowem z udziałem również współczesnego Wojska Polskiego i pokazami wojskowymi obędzie się w niedziele (30.08) o godzinie 12.00 w Wolicy Śniatyckiej. Natomiast z uwagi na obostrzenia epidemiologiczne wydarzenie zostało ograniczone do 3 tysięcy osób. Należy udać się w dzień uroczystości do Wolicy Śniatyckiej i tam odebrać wejściówkę, żeby dostać się na widownie – dodaje.
Bitwa pod Komarowem – stoczona 31 sierpnia 1920 roku – była ostatnią wielką bitwą kawalerii XX wieku – 1500 polskich kawalerzystów pokonało liczącą 6000 żołnierzy sowiecką armię.
TSpi / CzaPa
Fot. archiwum