146 razy interweniowali strażacy w regionie – to wynik wczorajszych burz.
– Jak na tak intensywne opady to mieliśmy niewiele interwencji w porównaniu do innych części Polski – mówi rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, Tomasz Stachyra. – W większości interwencje dotyczyły połamanych konarów i drzew. Tego typu zdarzeń odnotowaliśmy 110. 3 interwencje dotyczyły uszkodzonych dachów, 19 uszkodzonych linii energetycznych i 18 razy strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic i pomieszczeń gospodarczych – dodaje.
– Podczas burzy najlepiej pozostać w domu – mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, starszy kapitan Andrzej Szacoń. – Jeżeli jesteśmy gdzieś na zewnątrz, są wyładowania atmosferyczne, to nie szukajmy schronienia pod drzewami, pod liniami energetycznymi. Najlepiej znaleźć jakieś stałe miejsce. Wejść do sklepu, do budynku, w którym będziemy bezpieczni. Samochód jest stosunkowo bezpiecznym miejscem, ale nie należy wtedy parkować pod drzewami, tylko szukać otwartych przestrzeni – dodaje.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że dziś (27.08) w regionie lubelskim znów wystąpią silne burze.
InYa / CzaPa
Fot. archiwum