Sejm przegłosował uchwałę dotyczącą zniesienia obowiązku noszenia ze sobą prawa jazdy. Jest to część nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Dzięki takiemu rozwiązaniu, nasze prawo jazdy znajdzie się w Centralnej Ewidencji Kierowców. Zmiany zostały zaakceptowane także przez Senat.
Przegłosowane w piątek (14.08) przepisy wprowadzają także elektroniczną wersję prawa jazdy – mPrawo Jazdy, która będzie dostępna jako kolejna funkcja aplikacji na smartfony mObywatel. Posiadanie elektronicznego prawa jazdy w smartfonie tak samo jak obecnie posiadanie takiej wersji dowodu rejestracyjnego czy OC będzie dobrowolne.
– Zmiany mają na celu zagwarantowanie większej wygody użytkownikom pojazdów – wyjaśnia wiceminister cyfryzacji Wanda Buk: – Już nie będziemy musieli wozić ze sobą prawa jazdy. Będziemy też mieć bardzo łatwy dostęp do tego, ile mamy punktów karnych. To usługa, z której możemy skorzystać na stronie mojgov.pl natomiast przygotowujemy również wersję mobilną żebyśmy mogli wszystko na bieżąco sprawdzać w telefonie, żeby to było wygodne i komfortowe.
– Jest to krok w dobrą stronę. Skoro sprawdziło się przy dowodzie rejestracyjnym i przy dokumencie ubezpieczenia więc dlaczego miałoby się to rozwiązanie nie sprawdzić również przy prawie jazdy. Im mniej dokumentów nosimy przy sobie, tym mniejsza szansa na to, że ktoś je nam ukradnie, czy że je zgubimy. Te dane i tak są już od dawna dostępne przez CEPiK w każdym radiowozie więc z punktu widzenia organów władzy – policji, nie zmieni się w zasadzie nic, a będzie zdecydowanie wygodniej nam wszystkim, zwykłym obywatelom – mówi instruktor nauki jazdy Maciej Brewczuk. – Dostępność do punktów karnych to dodatkowy plus, bo wielu kierowców nie ma świadomości jak bardzo do tej pory narozrabiało więc dla nich kontakt z policją może być bardzo przykrym doświadczeniem, a w przypadku kierowców zawodowych – utratą możliwości zarobkowania. Więc jeżeli będzie można bezproblemowo sprawdzić na ile sobie jeszcze możemy pozwolić, to czemu nie? – dodaje.
Choć dla kierowców możliwość całkowitego nienoszenia dokumentów przy sobie jest sporą wygodą, policja jednak przestrzega: – Zawsze lepiej mieć niż nie mieć, choćby w wersji cyfrowej – mówi kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – W przypadku kolizji, czy sporu z innym kierowcą, który byśmy chcieli załatwić bez udziału policji, po prostu się dogadać, co polskie prawo oczywiście dopuszcza, taki dokument dla drugiej strony będzie niezbędny. Musimy się upewnić, że ta osoba ma chociażby ubezpieczony samochód, czyli ubezpieczenie OC – tłumaczy.
– Tu z pomocą może przyjść mObywatel. Chcemy żeby to był taki nasz wirtualny portfel z dokumentami – mówi wiceminister Buk.
– Elektroniczna wersja dokumentów jest tak naprawdę głównie dla kierowców. Policjanci już w czasie kontroli będą się posiłkować swoimi systemami. Musimy to sprawdzić u siebie w systemie, musimy taką osobę wylegitymować, sprawdzić. Przy takiej okazji wychodzą nam różne rzeczy np. czy taka osoba nie jest poszukiwania, czy była wcześniej karana za przestępstwa drogowe, czy ma coś na sumieniu, czy nie ma wstrzymanego prawa jazdy. Nasz policyjny system jest bogatszy – mamy pełne dane i większą wiedzę – mówi komisarz Fijołek.
– Informacja o zatrzymaniu bądź zabraniu prawa jazdy będzie odnotowana w aplikacji. Jest to kluczowa informacja dla drugiego uczestnika zdarzenia, ale też chodzi o to, żeby nie dopuszczać do nadużyć – uzupełnia wiceminister Buk.
Kiedy przepisy wejdą w życie, będzie to oznaczało koniec mandatów dla kierowców za brak dokumentu podczas kontroli. Teraz już nie tylko dowodu rejestracyjnego, ale również prawa jazdy. Od tego momentu dzieli nas jedynie podpis prezydenta. Ministerstwo Cyfryzacji przewiduje, że prawo jazdy będziemy mogli zostawić w domu już w grudniu.
Aplikację mObywatel, w zależności od tego z jakiego telefonu korzystamy, można pobrać ze sklepu Google Play lub AppStore. Aby z niej korzystać należy założyć Profil Zaufany, czyli narzędzie do potwierdzania naszej tożsamości przez Internet w kontaktach z administracją publiczną. Szczegóły, jak to zrobić, znajdują się na stronie oraz kanale YouTube Ministerstwa Cyfryzacji. Nowelizacja kodeksu drogowego wprowadza także wiele innych wyczekiwanych zmian, np. zniesienie obowiązku wydawania nalepek kontrolnych i kart pojazdów. Umożliwia także zachowanie numeru rejestracyjnego przy przerejestrowywaniu pojazdu przez nowego właściciela, a także rejestrację online nowych pojazdów kupionych w salonach.
EwKa / SzyMon
Fot. archiwum