Wczoraj (29.08) mieszkańcy Parchatki, dziś pobliskiego Wierzchoniowa – będą pikietować w sprawie konieczności wykonania chodnika w tej miejscowości.
CZYTAJ: „Sytuacji niebezpiecznych jest bez liku”. Mieszkańcy Wierzchoniowa apelują o budowę chodnika
– Jest tu bardzo niebezpiecznie. To priorytet – dlatego nasz protest – tłumaczy sołtys Wierzchoniowa Tomasz Lenart: – Będziemy chodzili na okolicznych pasach, wstrzymamy ruch. Chcemy przypomnieć Urzędowi Marszałkowskiemu w Lublinie, że jesteśmy, że jest nam to bardzo potrzebne i żeby zwrócić na to uwagę, bo natężenie ruchu jest tutaj bardzo duże. Ten chodnik jest nam bardzo, bardzo potrzebny.
Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Paweł Szumera tłumaczy, że budowa chodnika w Wierzchoniowie znalazła się liście rezerwowej inwestycji realizowanych w tym roku. Gdyby pojawiły się oszczędności przy innych przetargach, mogłaby zostać zrealizowana, ale jest na to mała szansa.
Początek protestu o 11.30.
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. archiwum