Meczem ze Zniczem Pruszków rozgrywki II ligi rozpoczną piłkarze Motoru Lublin. Spotkanie na Arenie Lublin rozpocznie się o 19:50.
Gospodarze podchodzą do tego spotkania z optymizmem. Trener Mirosław Hajdo tak ocenia dokonane transfery i okres przygotowawczy: – Na pewno przyszli do nas zawodnicy, którzy byli już wcześniej brani pod uwagę i obserwowaliśmy ich dość długo. Natomiast co do okresu przygotowawczego, początek był dla nas trudny, bo musieliśmy ten okres podzielić ze względu na rozgrywki Pucharu Polski na szczeblu województwa lubelskiego i było to trochę pomieszane. Natomiast jak się już wszystko wyjaśniło, to mogliśmy normalnie, dobrze przygotowywać się do sezonu, poprzez obóz w Siedlcach, poprzez mecze i gry kontrolne. Myślę, że dzisiaj, po ostatnich dwóch test meczach z Górnikiem Łęczna i Stalą Rzeszów, jesteśmy bojowo i optymistycznie nastawieni po tym, co zobaczyliśmy na murawie – dodaje.
Szkoleniowiec liczy, że jego drużyna pokaże ciekawą piłkę: – Wierzę, że dostarczymy wiele pozytywnych emocji – podkreśla.
Kapitan Motoru Rafał Król uważa, że zespół będzie walczył nie tylko o utrzymanie: – Potrzeba nam paru kolejek, żeby zobaczyć w którym miejscu jesteśmy. Moim zdaniem mamy bardzo dobry zespół. Prezesi i trenerzy ściągnęli bardzo dobrych zawodników – podkreśla.
Rafał Król spodziewa się zaciętego meczu na inaugurację: – Wiadomo, że pierwsze mecze to jedna wielka niewiadoma, ale spodziewamy się meczu, który będzie na naszą korzyść.
Pozytywnie nastawiony jest również Marcin Michota: – Uważam, że okres przygotowawczy przetrenowaliśmy bardzo solidnie. Jesteśmy gotowi do startu II ligi.
Godzina inauguracyjnego spotkania nawiązuje do roku powstania klubu. Motor w tym roku obchodzi bowiem 70-lecie istnienia.
AR
Fot. archiwum