Po rewitalizacji Parku Potockich w Międzyrzecu Podlaskim przyszedł czas na restaurację znajdującego się na tym terenie zabytkowego pałacu. Miasto otrzymało na ten cel blisko 2 miliony złotych dofinansowania z budżetu Unii Europejskiej. Ta wiadomość bardzo ucieszyła mieszkańców. – Bardzo dobra decyzja – mówią w rozmowie z Radiem Lublin.
– Prace obejmą oczywiście zakres budowlany: dach, tarasy, balkony, elewację, odwodnienie – zaznacza burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego Zbigniew Kot. – Zabezpieczymy również całą elewację. Wnętrza będą poddane pracom konserwatorskim. Mieszkańcy nawet się nie spodziewają, jak wyglądało wnętrze pałacu w okresie międzywojennym. Wtedy kiedy obiekt powstał. Jak piękne są tam posadzki ukryte pod PRL-owskim parkietem. Będzie przywrócony między innymi gabinet hrabiny, gabinet hrabiego, łazienka oraz biblioteka, w której, mam nadzieję, znajdą się zalążki zbiorów przyszłego Muzeum Międzyrzeckiego. Oczywiście oranżeria będzie poddana pracom konserwatorskim – dodaje.
– W Międzyrzecu Podlaskim na miejscu dawnego Pałacu Czartoryskich, Potoccy, którzy byli właścicielami tych dóbr od 1844 roku, zbudowali nowy pałac myśliwski – opowiada regionalista dr Szczepan Kalinowski. – Ten budynek Potockim służył dosyć długo, bo do czasu I wojny światowej. Wtedy okazało się, że przybyły oddział pod przewodnictwem Ignacego Zowczaka przejął władzę w mieście. Husarzy niemieccy przysłali na samochodach wyćwiczonych żołnierzy. Zaczęły się tak zwane krwawe dni Międzyrzeca właśnie na terenie pałacu. Ignacy Zowczak miał w ręku białą flagę, chciano się poddać dżentelmeńsko. Tego Niemcy nie zrobili. Wrzucili ich do dołów, przysypali. Oni dopiero zostali ekshumowani po wyjściu Niemców. Następnego dnia dopiero odbył się pogrzeb. Sam pałac ucierpiał w I i II wojnie światowej. Ten, który teraz możemy podziwiać pochodzi z 1928 roku – dodaje.
Jak obecnie wykorzystywany jest Pałac Potockich? – Są tam zajęcia. Myślę, że w 40% wykorzystane są sale – twierdzi dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim, Andrzej Marciniuk.
– Bardzo się cieszymy, że obiekt może być remontowany za unijne pieniądze – podkreśla instruktor Miejskiego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim, Leszek Szczerbicki. – Pałac przez pewien czas nie był w posiadaniu miasta. Najpierw był domem dziecka, potem była przepychanka wokół tego budynku. W końcu miasto to odkupiło od starostwa i stało się to obiektem miejskim – dodaje.
– Nie chcemy określać do końca wykorzystania tych wnętrz – zaznacza Kot. – Przygotowujemy tam windę, także będzie pełna dostępność dla niepełnosprawnych. Nasi mieszkańcy są zainteresowani spotkaniami z ciekawymi ludźmi. Tych wydarzeń w odnowionych pomieszczeniach nie zabraknie – dodaje.
Całkowity koszt rewitalizacji pałacu wyniesie blisko 4 mln złotych. Przetarg na wykonanie prac zostanie ogłoszony w IV kwartale 2020 roku. Rewitalizacja powinna zakończyć się do maja 2023 roku.
MaT / opr. PaW
Fot. Małgorzata Tymicka