Województwo lubelskie epicentrum afrykańskiego pomoru świń. Na 47 stwierdzonych ognisk w Polsce, 31 odnotowano właśnie w Lubelskiem. W tej sprawie zwołano dziś posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Główne kierunki działania to odstrzały dzików, świń oraz bioasekuracja. – Bez zdecydowanej redukcji dzików ASF nie zwalczymy – mówi prof. Krzysztof Niemczuk z Państwowego Instytutu Badawczego. – Wartość produkcji trzody chlewnej w Polsce to jest około 20 miliardów złotych, z tego 13 miliardów to jest sama trzoda chlewna, a 7 miliardów to jest przemysł paszowy. To po prostu ginie w oczach, jeżeli nie będziemy zwalczali podstawowego rezerwuaru i wektora, czyli dzików – dodaje.
– Druga ważna sprawa to przerwać łańcuch zakażeń, szczególnie w powiatach hrubieszowskim, biłgorajskim i lubartowskim – mówi wojewoda lubelski, Lech Sprawka. – Chodzi o to, żeby szybko wyznaczyć gospodarstwa z kontaktu, czyli tam, gdzie nie stwierdzono jeszcze zakażeń, ale jest w bezpośrednim sąsiedztwie, gdzie też zajdzie konieczność uboju – dodaje.
Lubelskie służby planują odstrzał kilkuset świń na terenie całego województwa lubelskiego.
ZAlew / CzaPa
Fot. Katarzyna Link / Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie