O ponad 450 osób zmniejszyła się liczba mieszkańców Puław w ciągu minionego roku – wynika z raportu o stanie miasta, który ma być analizowany podczas najbliższej sesji.
– To ogólnokrajowa tendencja dotycząca tego typu miast – uważa prezydent Puław, Paweł Maj (na zdj.). – Jest spowodowana przede wszystkim odpływem ludzi do dużych ośrodków miejskich, także za granicą. W Puławach jest to widoczne także pod tym kątem, że bardzo wielu mieszkańców chce mieszkać w domkach jednorodzinnych i wybiera gminy podpuławskie. Jest to duża strata dla miasta, ponieważ ci mieszkańcy tam płacą PIT, a korzystają z dobrodziejstw miasta, dla nich budujemy między innymi hale. Miasto Puławy staję się takim ośrodkiem kulturotwórczym, sportotwórczym, oświatowym dla całego regionu – dodaje.
Zdaniem Pawła Maja odpływ mieszkańców z Puław będzie trudno zatrzymać, bo miasto nie dysponuje wieloma terenami inwestycyjnymi, które mogłyby być przeznaczone pod budownictwo jednorodzinne.
Na Lubelszczyźnie największy spadek liczby ludności odnotowano w powiatach: hrubieszowskim i tomaszowskim oraz w Chełmie.
ŁuG / CzaPa
Fot. archiwum