Do uroczystych nabożeństw ograniczyły się w 2020 roku dożynki na terenie roztoczańskich gmin. Przez stan epidemii koronawirusa, organizatorzy zrezygnowali z uroczystych opraw, obrzędu dzielenia chleba, pochodów z wieńcami czy występów artystycznych.
– Dziękujemy Bogu za chleb, mimo że wiosna i lato były dla nas bardzo trudne – mówi wójt gminy Łukowa, Wiesław Kozyra. – W okresie wiosennym wchodziliśmy w taką suszę, a później w trzeciej dekadzie maja były niespodziewane przymrozki, które dotknęły plantacje, szczególnie tytoniu. Później czerwcowe opady deszczu, a na początku lipca również ulewy. To doprowadziło do miejscowych podtopień. Daje to do myślenia. Praca rolnika jest niezwykle trudna. Jest to fabryka pod gołym niebem uzależniona od warunków pogodowych – dodaje.
Dożynki odbyły się także w gminie Józefów na Roztoczu, gminie Księżpol oraz Obsza.
TsF / opr. PaW
Fot. TsF