Upał doskwiera mieszkańcom Lublina. Wielu przed słońcem chowa się w domach, ale część przyjechała szukać ochłody w Zalewie Zemborzyckim.
– Jest bardzo gorąco. Nic tylko pojechać nad zalew. Zaraz się wykąpie ze dwa razy i będę leżała plackiem. Jestem przyzwyczajony do upału, a blisko jest woda. Co pół godziny można skoczyć, ochłodzić się popływać. Najgorzej jest w mieście, w murach. A tutaj nie ma problemu – mówią spotkani nad Zalewem Zemborzyckim lublinianie.
Specjaliści zalecają, by w godzinach największego upału unikać bezpośredniego przebywania na słońcu. Należy pić dużo wody, stosować kremy z filtrem oraz nakrycia głowy.
Synoptycy przewidują słoneczną pogodę również na niedzielę, 9 sierpnia.
MaK / opr. ToMa
Fot. archiwum