16 września 2020 roku Izba Pracy Sądu Najwyższego w siedmioosobowym składzie wypowiedziała się krytycznie wobec ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym i rentowym służb mundurowych, potocznie zwanej dezubekizacyjną. Sędziwie uznali, że formalna przynależność do służb bezpieczeństwa nie jest wystarczającym powodem, aby z automatu obniżyć komuś emeryturę na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej. Każda sprawa powinna być rozpatrywana indywidualnie pod kątem działalności konkretnego człowieka.
– Orzeczenie Sadu Najwyższego nie przywróci automatycznie emerytur do ich poprzedniej wysokości. Daje jednak narzędzie obrony tym osobom, które zostały objęte ustawą, choć z represjami wobec obywateli nie miały nic wspólnego – tak twierdzą byli pracownicy milicyjnego pionu łączności, którzy od 4 lat co miesiąc protestują w Białej Podlaskiej. W żółtych kamizelkach z napisem „Prawo, Godność, Honor” wychodzą na ulice miasta, rozdają ulotki, rozmawiają z przechodniami i tłumacza dlaczego nie mogą pogodzić się z zapisami ustawy, która z automatu zakwalifikowała ich do kategorii ludzi, którzy służyli totalitarnemu państwu. Przepisy prawa dotyczą wszystkich, ale przed sadem jednak zawsze staje człowiek.
Po godzinie 21.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.
Fot. pixabay.com