Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie zachęca do udziału w drugiej edycji Spisu Powszechnego Barszczu Sosnowskiego i Barszczu Olbrzymiego. Chodzi o to, aby zaktualizować informacje o skali inwazji kaukaskich barszczy w Polsce.
Od zakończenia pierwszego spisu minęło 6 lat. W tym czasie niektóre stanowiska zostały usunięte, ale za to rośliny pojawiły się w nowych miejscach.
– Nawet kilkusetosobowy zespół wybitnych badaczy potrzebowałby długich lat żmudnej pracy, by przeczesać Polskę wzdłuż i wszerz i stworzyć aktualną mapę rozmieszczenia barszczy. Dzięki pomocy mieszkańców będzie można to zrobić szybko – apelują organizatorzy.
Ankietę można wypełnić na stronie barszcz.edu.pl.
W ubiegłym roku w Lublinie usunięto około 40 ognisk barszczu z terenów miejskich, najwięcej na Sławinku i w okolicach Zalewu Zemborzyckiego. Do lipca tego roku, do ratusza dotarło ponad 50 zgłoszeń.
Barszcz Sosnowskiego jest niebezpieczną rośliną. Dotykanie jej grozi poparzeniem, a w czasie upałów wdychanie olejków barszczu może doprowadzić do poparzenia systemu oddechowego.
TSpi / WT
Fot. archiwum