W Białej Podlaskiej obchodzono Dzień Sybiraka (17.09). Pod pomnikiem poświęconym Sybirakom mieszkańcy miasta złożyli kwiaty.
Na uroczystościach była nieliczna grupa mieszkańcy Białej Podlaskiej, którzy w 1940 roku zostali zesłani na Syberię i do Kazachstanu.
– To był trudny czas – mówi Halina Skultecka, która w wieku 9 lat została wywieziona do Kazachstanu. Spędziła tam 6 lat. – Załadowali nas do wagonów towarowych, jechaliśmy może ze 2 tygodnie i zawieźli nas do kołchozu. Był głód, chłód, mrozy i śniegi. Jadło się tylko raz dziennie, bo na więcej nie było stać. Jak w jesieni już zbierało się z pola ziemniaki, to moja mam dzieliła, ile można dziennie zjeść marchewek, ile kartofli – opowiada.
Po agresji sowieckiej na Polskę, która miała miejsce 17 września 1939 roku, sowieci stosowali bezwzględny terror wobec społeczeństwa polskiego. W latach 1940-1941 przeprowadzili cztery masowe deportacje obywateli polskich w głąb ZSRR.
Wielu Polaków z powodu trudnych warunków zmarło, część po wojnie powróciła do kraju.
MaT / WT
Fot. Małgorzata Tymicka