Chodniki w Parchatce i Wierzchoniowie mogą powstać jeszcze w tym roku. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, po licznych monitach mieszkańców i samorządowców, znalazł pieniądze na realizację tych inwestycji. To w tej sprawie kilka tygodni temu pikietowali mieszkańcy Parchatki i Wierzchoniowa.
– Dla nas to priorytetowa inwestycja i wielokrotnie wskazywaliśmy, że musi być zrealizowana – mówi radny powiatu puławskiego Mariusz Wicik. – Pojawiły się pieniądze z przetargu, który został rozstrzygnięty, ale wykonawca nie podpisał umowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Dlatego urząd marszałkowski, marszałek Jarosław Stawiarski, zdecydował o tym, że te środki powinny zostać przekazane na budowę chodnika w Wierzchoniowie i w Parchatce. W dniu wczorajszym zostało skierowane pismo do gminy o tym, że zarząd województwa jest gotowy do podjęcia realizacji zadania związanego z budową chodników i czeka teraz na decyzję partycypowania w kosztach ze strony gminy. Jeżeli będzie taka decyzja, wtedy myślę, że jeszcze w tym roku chodnik w Parchatce i Wierzchoniowie powstanie – tłumaczy radny Wicik.
CZYTAJ: Mieszkańcy chcą chodnika. Pikieta w Wierzchoniowie
Radny gminy Kazimierz Dolny i jednocześnie sołtys Parchatki Ryszard Rybczyński potwierdza, że pieniądze na realizację tych inwestycji są zabezpieczone w gminnym budżecie.
ŁuG / PrzeG
Fot. archiwum