W centrum Lublina odbył się happening poświęcony uchodźcom ze spalonego obozu Moria na greckiej wyspie Lesbos.
– Chcemy zwrócić uwagę na to, że Polska może pomóc tym ludziom – mówi Anna Dąbrowska ze Stowarzyszenia Homo Faber. – Na happeningu jest stół, dosyć stary, drewniany, okrągły z babcinym obrusem i z kwiatami. Przy stole stoją cztery krzesła, w tym jedno dziecięce. Puste, czekające krzesła. Apel jest taki, że może w naszym mieście znajdzie się miejsce na jeden taki stół, jedną rodzinę. Moglibyśmy przyjąć, jako społeczność, samorząd. Mamy ku temu środki i wiedzę, jak zaadoptować tych ludzi do życia w Polsce – dodaje.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Happening poświęcony uchodźcom ze spalonego obozu Moria
Największy w Europie obóz dla uchodźców zniszczył pożar. Zaledwie 800 spośród 12 tysięcy mieszkańców obozu Moria znalazło dach nad głową. Reszta koczowała na ulicach wyspy Lesbos.
Polska włączyła się w pomoc uchodźcom. Z naszego kraju wyruszyło 156 składanych domów, w których kilkaset osób znajdzie schronienie.
TSpi / WT
Fot. Piotr Michalski