Na kilkanaście granatów z okresu II wojny światowej natknęła się podczas spaceru mieszkanka gminy Zamość.
Kobieta wyszła na pole z psem w pobliżu swojej posesji. 200 metrów od zabudowań zauważyła niewybuchy. Granaty zostały prawdopodobnie wypłukane z ziemi przez padający na początku września deszcz. Skierowani na miejsce policjanci zabezpieczyli teren odnalezienia granatów do czasu przyjazdu saperów. Łącznie saperzy odnaleźli i zabezpieczyli 16 granatów ręcznych, które następnie zostały przez nich zneutralizowane.
Mundurowi przypominają, że niewybuchy mogą być bardzo niebezpieczne. O ich odnalezieniu należy natychmiast poinformować policję, a samo miejsce zabezpieczyć, tak aby osoby nieświadome zagrożenia nie narażały się na niebezpieczeństwo.
ZAlew (opr. DySzcz)
Fot. KWP Lublin