Kilkaset skrzyń biegów i silników samochodowych znaleźli kryminalni z radzyńskiej komendy wspólnie z pogranicznikami, w „dziupli samochodowej” na terenie gminy Czemierniki.
Na prywatnej posesji funkcjonariusze odkryli prawie 240 skrzyń biegów i 160 silników. Podczas wstępnej weryfikacji okazało się, że 8 skrzyń biegów i 4 silniki widnieją jako utracone. Pozostałe części również miały ślady ingerencji w pola numeryczne, co wskazuje, że mogą pochodzić z przestępstwa. 45-letni mieszkaniec gminy Czemierniki usłyszał zarzuty paserstwa.
Inną dziuplę samochodową wykryli na terenie powiatu białobrzeskiego radomscy policjanci wspólnie z pogranicznikami z Dorohuska. Do sprawy zatrzymano mieszkańca powiatu białobrzeskiego.
Podczas przeszukania posesji mundurowi ujawnili 5 zdekompletowanych samochodów osobowych. Znaleziono i zabezpieczono również części pochodzące z 9 innych pojazdów. Okazało się, że samochody zostały skradzione na Mazowszu oraz na terenie Wielkiej Brytanii.
Do sprawy został zatrzymany 47-letni mieszkaniec powiatu białobrzeskiego.
Obu mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.
MaK/WP
Fot. i film: KWP Lublin