„Książka drogą do wyobraźni” – pod takim hasłem odbywa się 10. edycja Zamojskiego Festiwalu Książki. W ten sposób Książnica Zamojska co roku zrzesza miłośników literatury i zachęca do sięgania po lekturę nowych czytelników.
– Ta książka rzeczywiście jest taką podróżą w naszą świadomość, wyobraźnię zarówno dla dzieci, jak i osób starszych – mówi o haśle przewodnim tej edycji dyrektor Książnicy Zamojskiej, Piotr Bartnik. – Na pewno każdy z nas czytał książkę, która była dla niego fascynacją i nadal pozostaje gdzieś głęboko w nim ukryta – dodaje.
– Zamojski Festiwal Książki jest dla każdej grupy wiekowej, począwszy od dzieci przedszkolnych, poprzez dorosłych, do ludzi starszych. Za pośrednictwem tego wydarzenia chcemy promować czytanie książki tradycyjnie, ale także nowocześnie – tłumaczy Justyna Matyjasek, pracownik Książnicy Zamojskiej w Zamościu.
– W ramach wykładu, który zrealizowałem z młodzieżą, zaprezentowałem osobę hetmana Stanisława Żółkiewskiego przede wszystkim jako pisarza, autora „Początku i progresu wojny moskiewskiej” i korespondencji – wypowiada się doktor Jacek Feduszka z Muzeum Zamojskiego. – Niewątpliwie książka buduje wyobraźnię. Dotyczy to każdej lektury czy to książki elektronicznej, czy wydanej w papierze. Zresztą taka jest intencja większości autorów, szczególnie beletrystycznych, aby budować wyobraźnię, tworzyć odrębny świat, czy też pokazywać współczesny innymi oczyma – wyjaśnia.
– Dokładnie śledzimy, jak wygląda czytelnictwo w kolejnych grupach wiekowych. Na przykład, bardzo mocno zastanawiamy się co zrobić, żeby młodzież przyciągnąć, bo ta grupa jest u nas bardzo słaba. O ile dzieci, osoby dorosłe, seniorzy, nas odwiedzają, to nad młodzieżą bardzo mocno się zastanawiamy. To są kierunki, w których biblioteka będzie próbowała się rozwijać – informuje Piotr Bartnik.
– Zostałam zaproszona, żeby przeprowadzić warsztaty na temat wirtualnej rzeczywistości dla młodzieży ze szkoły z Zamościa – mówi Katarzyna Mojska pracująca w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Krakowie. – Przywiozłam ze sobą okulary do wirtualnej rzeczywistości i smartfony. Jedynie tyle potrzeba, żeby przeprowadzić takie warsztaty. Staram się pokazać różne aplikacje, których jest mnóstwo. Pokazują one różne rzeczy, zwiedzanie zabytków i miast, co teraz jest utrudnione. Można wejść do obrazu albo do sypialni van Gogha czy zwiedzać kosmos – tłumaczy.
– W szkole, w której pracuję, są uczniowie bardzo lubiący książki. I bardzo na tym korzystają. Dzięki temu mają i bogatsze słownictwo, i mniej błędów ortograficznych popełniają. Wyobraźnia jest u nich bardziej rozbudowana – zauważa Agnieszka Matwiejczuk, nauczycielka w Zespole Szkół Ponadpodstawowych Nr 4 w Zamościu.
– Chcę promować literaturę – zaznacza Katarzyna Mojska. – Myślę, że nowe media mogą też temu pomóc, bo wydaje mi się, że rozwijają kreatywność i wzbudzają ciekawość. Zawsze można też polecić jakieś ciekawe rzeczy do poczytania na temat miejsc, które widzieliśmy w wirtualnej rzeczywistości. Myślę, że z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości, czy ogólnie nowych technologii i książki tradycyjnej, można stworzyć naprawdę ciekawe rzeczy. Technologia jest jakby wabikiem, który przyciąga młodzież do książek. Myślę, że nie ma się co obrażać i myśleć, że technologia wyprze czytelnictwo, tylko trzeba wykorzystywać to, co jest i promować czytelnictwo. Myślę, że książka raczej nie zginie – dodaje.
W programie festiwalu są spotkania z autorami książek, wykłady, koncerty i warsztaty.
Wśród zaproszonych gości jest m.in. autorka bestsellerowych kryminałów Katarzyna Bonda, youtuberka Maria Krasowska i pochodzący z Zamojszczyzny pisarz Piotr Szewc.
Szczegółowy program można znaleźć między innymi na Facebooku Książnicy Zamojskiej.
AlF / WT
Fot. Aleksandra Flis