Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Lubartowie poszukuje rodziców zastępczych dla dzieci pozbawionych wsparcia rodzicielskiego. Potrzeby w tym zakresie są ogromne. Tylko do lubartowskiego Centrum wpłynęło w ubiegłym roku z całej Polski 1056 zapytań o umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej. W pierwszym półroczu bieżącego roku było 525 zapytań dotyczących 1262 dzieci.
– Niestety, tylko nieliczne dzieci mają szansę na wychowywanie się w rodzinie zastępczej, ponieważ wciąż brakuje chętnych do ubiegania się o status takiej rodziny – mówi dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Lubartowie, Iwona Maj. – Rodzicielstwo zastępcze jest bardzo potrzebne. PCPR w Lubartowie prowadzi kampanię społeczną pod hasłem „Kierunek rodzina”. Ma ona na celu zwrócenie szczególnej uwagi na dzieci osamotnione, zaniedbane, tak, aby stworzyć im prawdziwy, rodzinny dom. Chcemy również pozyskać jak najwięcej kandydatów na pełnienie funkcji rodziny zastępczej. W samym 2020 roku odnotowano w naszym powiecie ponad 1700 zgłoszeń z całego kraju dzieci poszukujących domu. Obawiamy się, że takie sytuacje będą narastać z roku na rok – dodaje.
– Wspieramy PCPR w tym względzie. Od półtora roku obserwuję, że dzieci, które potrzebują rodzin zastępczych i opieki, jest naprawdę dużo – opowiada starosta lubartowski, Ewa Zybała. – W związku z tym jako powiaty musimy coś zrobić, bo tworzenie rodzin zastępczych jest lepsze niż powierzanie bezpośredniej opieki nad dzieckiem jakimkolwiek instytucjom – dodaje.
– To niesamowite wyzwanie. Jest się odpowiedzialnym za człowieka którego się nie zna i którego zaprasza się do swojego życia i swojej rodziny – stwierdza jeden z rodziców zastępczych. – Człowieka, który często przy naszej rodzinie uczy się żyć na nowo. Pokazuje mu się i uczy swoich wartości. To niesamowita przygoda za każdym razem, kiedy ten mały człowiek, który do nas trafia, osiąga jakiś sukces dzięki swojej ciężkiej pracy i naszej pomocy. Mam dwoje własnych dzieci i jedno w rodzinie zastępczej. Staramy się, żeby ta rodzina była pełna. Nasza podopieczna teraz jest uczennicą pierwszej klasy liceum. Nazywa mnie nawet nie ciocią tylko mamą – tak mnie zgłosiła w szkole. „Wyrywa” się jej też, że mnie kocha. Wychowanie tego dziecka jest w zasadzie takim samym wychowaniem jak moich własnych – dodaje.
– Osoby, które są zainteresowane rodzinną pieczą zastępczą, przede wszystkim muszą się zgłosić do nas i złożyć formalny wniosek, że chcą takim rodzicem zostać – tłumaczy Iwona Maj. – Muszą też przejść badanie psychologiczne i pedagogiczne, które zostanie wykonane przez naszych specjalistów. Muszą się spodziewać również wizyt w swoim środowisku. Chcemy zapoznać się i zaprzyjaźnić z tymi rodzinami, ponieważ razem dalej będziemy współpracować – dodaje.
Chętni na bycie rodzicami zastępczymi z terenu powiatu lubartowskiego powinni zgłaszać się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie przy ul. Szaniawskiego. Tam otrzymają wszelkie niezbędne informacje i wskazówki.
JPi / CzaPa
Fot. pixabay.com