Lubelski lek na Covid-19. Osocze ozdrowieńców wciąż potrzebne

konfa 230920 013 2020 09 23 114807 2020 09 23 212606

W Lublinie wyprodukowano ponad trzy tysiące ampułek pierwszego leku na Covid-19. Wstępne badania potwierdzają skuteczność preparatu. Jeszcze w 2020 roku lek ma zostać podany pacjentom do badania klinicznego.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Zakończono produkcję pierwszej serii polskiego leku na Covid-19

Preparat powstał z osocza ozdrowieńców. – Trwają starania o uruchomianie kolejnej produkcji leku, ale do tego niezbędne są zgody ministerialne – mówi Piotr Fic, członek zarządu ds. operacyjnych Biomed Lublin SA. – Jeśli mamy wyprodukować ten lek, musimy dostać osocze dzięki zgodzie ministra zdrowia i Narodowego Centrum Krwi i ostatecznie kupić je z regionalnych centrów krwiodawstwa. Do tej pory nie mamy jasnej deklaracji czy i kiedy kolejne partie osocza do nas dotrą. Wstępnie posiadamy jednak informacje, że osocze jest i mogłoby zostać nam przekazane.

CZYTAJ: Pierwszy na świecie lek na Covid-19 wyprodukowano w Lublinie!

Osocze, które wykorzystano do produkcji pierwszej partii leku, pochodzi głównie z krwi górników ze Śląska, którzy zostali wyleczeni z Covid-19.

CZYTAJ: Mamy polski lek na COVID-19! Z Lublina

Według wstępnych szacunków, lek ten mógłby trafić do szerszego grona pacjentów na początku 2021 roku.

ZAlew / opr. ToMa

Fot. Piotr Michalski

 

 

Exit mobile version