O tej inwestycji mówiło się w Lublinie od lat. Dziś (24.09) „zielone światło” zapalił dla niej Urząd Marszałkowski. Miasto Lublin dostało prawie 174 miliony złotych unijnego dofinansowania na budowę Dworca Metropolitalnego. Supernowoczesny obiekt będzie samowystarczalny, jeśli chodzi o energię, a deszczówka z dachu posłuży do podlewania roślin. Nawet kostka brukowa wokół obiektu będzie antysmogowa.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Podpisanie umowy na dofinansowanie budowy Dworca Metropolitalnego
Nowy Dworzec Metropolitalny powstanie tuż obok dworca PKP Lublin Główny. – 10 lat tu jeżdżę. Ten dworzec jest zapomniany. Jeszcze na tygodniu do godziny 19.00 jakikolwiek autobus jest, ale później w weekend to trzeba jechać na Dworzec Główny PKS – mówi mieszkaniec Lublina. – Ludzie, jak wyjdą z pociągu, to ręce załamują. Proszę sobie wyobrazić, że wychodzi się z pociągu o 22.00 i nie ma żadnego autobusu. Nie ma nic. Tam siedzą, piją na murkach, robią różne rzeczy. Nikt tego nie pilnuje – opowiada.
– Dworzec Metropolitalny, czyli zintegrowany, będzie ważny zarówno dla Lublina, jak i regionu. Przebudowa systemu transportowego w naszym mieście – z ogromną ilością zakupionego taboru autobusów, trolejbusów, przebudową sieci trakcyjnej, budową zajezdni – tworzy jeden z nowocześniejszych w Polsce systemów transportu. Dworzec jest tego takim dopełnieniem – stwierdza prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
– Można powiedzieć, że serce tego transportu przeniesie się w nowe miejsce, przy dworcu PKP. Inwestycja oznacza też rewitalizację terenu obok przyszłego Dworca Metropolitalnego, czyli ulic Młyńskiej, Krochmalnej i 3 Maja. Te inwestycje będą lokalizowane również tam. Można powiedzieć, że jest już po przetargu. W tej chwili liczymy się z tym, że jeśli nie w październiku, to w listopadzie podpiszemy umowę – tłumaczy Krzysztof Żuk.
– 173 miliony to jest największa kwota dofinansowania. Bardzo to nas cieszy jako województwo lubelskie – stwierdza marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Pamiętajmy o tym, że to będzie dworzec naprawdę XXI wieku, a także wizytówka naszego województwa, które pokaże – mam nadzieję – w Polsce i Europie, że warto tu przyjechać i inwestować – dodaje.
Marszałek był pytany również o to, co stanie się z terenami obecnego dworca przy alei Tysiąclecia. – Są różne koncepcje. Być może powstanie tam dworzec przesiadkowy albo zagospodarujemy ten obszar w jakiś inny sposób – odpowiada Jarosław Stawiarski. – Miejsce jest na pewno atrakcyjne, ale wymaga rewitalizacji. Każdy, kto przyjeżdża do Lublina i styka się z tym terenem, widzi, że czas zatrzymał się tam w miejscu w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych. Mam nadzieję, że w niedługim czasie przedstawimy sensowną koncepcję, oczywiście w porozumieniu z miastem Lublin.
– Możemy także pomyśleć o biurach dla Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Dlaczego Urząd ma płacić ciężkie pieniądze za wynajem wielu tysięcy metrów kwadratowych? Jeśli mamy swoje tereny, to chyba lepiej tam budować. Nie wiem, jaka będzie ostateczna koncepcja, ale teren przy obecnym dworcu ma służyć województwu, miastu Lublin i przestać straszyć. To ma być coś funkcjonalnego, co poprawi nasz wizerunek – dodaje marszałek Stawiarski.
Dworzec Metropolitalny powstanie pomiędzy ulicami Młyńską, Gazową i Dworcową. Wartość projektu to około 300 mln zł. Dworzec połączy miejską i pozamiejską komunikację autobusową z kolejową. Pod budynkiem powstanie parking podziemny, który pomieści 174 samochody. Na jego dachu planowane są nasadzenia zieleni, a specjalny system odzyskiwania deszczówki zapewni wodę tak do podlewania roślin, jak i do celów sanitarnych. Dachy nad stanowiskami autobusowymi pokryte mają być panelami fotowoltaicznymi, o wydajności pozwalającej na pełną samowystarczalność energetyczną budynku. Zawarty w antysmogowej kostce brukowej dwutlenek tytanu pod wpływem światła umożliwia przekształcenie toksycznych spalin w substancje nieszkodliwe dla zdrowia.
Dworzec Metropolitalny ma być gotowy w 2022 roku.
TSpi / PaSe / WT
Fot. powyżej Iwona Burdzanowska. Na zdjęciach poniżej: tak ma wyglądać Dworzec Metropolitalny w Lublinie, wizualizacje nadesłane / archiwum