Żużlowcy Motoru Lublin zakończyli sezon PGE Ekstraligi. „Koziołki”, choć wygrały więcej meczów niż przed rokiem, to jednak w tabeli ponownie uplasowały się na szóstym miejscu.
Prezes klubu Jakub Kępa mimo wszystko jest zadowolony z postawy drużyny. Teraz przed nim budowa składu na kolejny sezon. W związku z wprowadzeniem przepisu o konieczności zakontraktowania zawodnika do lat 24, z Motoru odejdzie Matej Żagar. Przesądzone wydaje się również odejście Pawła Miesiąca i Jakuba Jamroga, oraz Wiktora Trofimowa, który w 2021 roku nie będzie już mógł startować jako junior.
O minionym i przyszłym sezonie Motoru z prezesem klubu Jakubem Kępą rozmawiał Józef Kufel.
– W mojej ocenie zrobiliśmy kolejny krok do przodu, jeżeli chodzi o klub, organizację, wynik sportowy, bo mieliśmy dwa razy więcej punktów. Jestem zadowolony z drużyny. Chłopaki zostawili dużo serca na torze, żeby być na tym miejscu – mówi Jakub Kępa.
– Znalezienie się w najlepszej czwórce było naszym celem przed sezonem. Nie udało się go osiągnąć. Na pewno wyciągniemy wnioski z przegranych meczów i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będziemy mocniejsi – stwierdza Jakub Kępa. – Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie znajdziemy się w najlepszej czwórce.
Jak dodaje, zarząd Motoru nie dąży do rewolucji a ewolucji w składzie, jednak zmiany regulaminowe wymuszają większe zmiany. – Od czterech lat staramy się budować zespół z roku na rok, żeby nie dochodziło do większych zmian w składzie. Natomiast przepis o seniorze w wieku do 24 roku życia i obecności dwóch Polaków seniorów powoduje, że plany, które mieliśmy po zakończeniu sezonu, muszą się delikatnie zmienić, ponieważ miejsca w składzie niestety nie znajdzie Matej Żagar. Miał on świetny sezon, jeden z lepszych w karierze. Sprawa więc nam się troszeczkę komplikuje. Teraz jestem na etapie poszukiwania macnego seniora Polaka. Na pewno musi dojść do zmian w zespole. Natomiast Grigorij Łaguta ma dwuletni kontrakt, podobnie jak Wiktor Lampart. Mieliśmy też ustne porozumienie z Mikkelem Michelsenem, więc mam nadzieję, że zostanie – tłumaczy Jakub Kępa.
Przed nami jeszcze decydujące rozstrzygnięcia w sezonie 2020 PGE Ekstraligi. W niedzielę półfinały, w których RM Solar Falubaz Zielona Góra zmierzy się z Fogo Unią Leszno, a Betard Sparta Wrocław podejmie Moje Bermudy Stal Gorzów.
JK / opr. ToMa
Fot. archiwum