Gmina Zakrzówek w powiecie kraśnickim planuje złożyć do sądu wniosek przeciwko Bartowi Staszewskiemu o naruszenie dóbr osobistych gminy.
Aktywista jest inicjatorem ogólnopolskiej akcji „Strefy wolne od LGBT”, w ramach której pod tablicami z nazwami miejscowości umieszcza tabliczkę z nazwą akcji w kilku językach. Tabliczki pojawiają się m.in. w miejscowościach, których radni podjęli uchwały w sprawie Samorządowej Karty Praw Rodzin, która ma na celu ochronę praw rodzin, rodziców oraz dobro dzieci.
– Skierujemy sprawę do sądu, rada gminy nigdy nie podjęła takiej uchwały. W maju ubiegłego roku rada przyjęła jedynie stanowisko „Zakrzówek wolny od ideologii LGBT” nie od LGBT – tłumaczy sekretarz gminy, Karolina Makuch. – Stanowisko nie jest dokumentem stanowiącym prawo, nie jest też podstawą do zamieszczania takich tablic – dodaje sekretarz gminy.
– Po wyrokach sądów wojewódzkich można uznawać, że stanowisko jest dokumentem prawnym – odpowiada z kolei Bart Staszewski. – Nie ma ideologii LGBT, są ludzie, a winni są jedynie samorządowcy, nie aktywiści. W sądzie to udowodnię – dodaje Staszewski.
Gmina Zakrzówek wniosek przeciwko aktywiście składa do Sądu Okręgowego przy wsparciu finansowym i prawnym Reduty Dobrego Imienia.
– Istnienie w Polsce „Stref wolnych od LGBT” jest wytworem wyobraźni pana Staszewskiego. Fałszywie przedstawił gminę Zakrzowek jako miejsce dyskryminacji – czytamy na stronie internetowej Reduty .
Gmina planuje złożyć wniosek do sądu w najbliższym czasie, dokładnego terminu urzędnicy nie podają.
ZAlew/WP
Fot. http://www.anti-defamation.org