Ofiary byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie zostały upamiętnione podczas uroczystości przy tamtejszym Mauzoleum.
Hołd pomordowanym oddali przedstawiciele władz miasta i województwa oraz przewodniczący Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie Lesław Piszewski, a także ambasador Izraela w Polsce Alexander Ben Zvi.
Ambasador Izraela powiedział, że obowiązek pamięci o tych wydarzeniach wynika z szacunku do ofiar, ale jest też przestrogą: – Czasami pada pytanie: dlaczego co roku robimy takie wydarzenia? Odpowiedź na to pytanie jest jedna: cały czas musimy oddawać hołd tym, który zginęli w tych strasznych warunkach, żeby ożywić pamięć jako sposób walki z tą nienawiścią i ksenofobią, które jeszcze egzystują w naszych czasach. Robimy to, aby to, co się tutaj stało kilkadziesiąt lat temu, nigdy się powtórzyło – mówił Alexander Ben Zvi.
Dzisiejsze (10.09) uroczystości odbyły się w ramach trwającego w Lublinie I Festiwalu Kultury Żydowskiej.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Hołd dla ofiar Majdanka
– Życie składa się z chwil radosnych i smutnych, podobnie ten festiwal, podczas którego musi zaistnieć pamięć o przeszłości – mówi przewodniczący Zarządu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, Lesław Piszewski. – Stoimy w szczególnym miejscu, w którym spoczywają prochy tysięcy pomordowanych obywateli Polski różnych wyznań, w ogromnej większości Żydów – dodał.
– Musimy bardzo dbać o pamięć tych wydarzeń, zwłaszcza wśród młodego pokolenia – mówi prezydent Lublina Krzysztof Żuk. – Czasami trzeba to robić poprzez szczególne emocje. Kilka lat temu, kiedy przeszliśmy tym szlakiem, którym po likwidacji getta hitlerowcy doprowadzali naszych mieszkańców do rampy i wywozili ich do obozów koncentracyjnych, przystanęła starsza pani, która powiedziała, ze do dzisiaj śni jej się ten stukot za dużych butów na dziecięcych nóżkach.
Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny KL Lublin na Majdanku funkcjonował od października 1941 roku do lipca 1944 roku Spośród prawdopodobnie 150 tysięcy więźniów, którzy przeszli przez obóz, życie straciło blisko 80 tysięcy osób. Wśród nich największą liczbę zmarłych i pomordowanych stanowili Żydzi (około 60 tysięcy osób), następnie Polacy, Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie.
MaK / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska