Prof. Małgorzata Polz-Dacewicz: Chodzi o to, żebyśmy sami mieli świadomość, że siebie i innych chronimy używając maseczek

polz 2020 09 28 124754

Profesor Małgorzata Polz-Dacewicz z Katedry Wirusologii i Laboratorium SARS Uniwersytetu Medycznego w Lublinie mówi, że przekroczenie bariery dwóch tysięcy zakażonych koronawirusem jest już tylko kwestią czasu. Specjalistka argumentuje, że za ciągłym wzrostem ilości pacjentów, u których stwierdzono obecność wirusa, stoją kontakty w pracy, powrót do szkół i na wyższe uczelnie.

– Zakażenie będzie się rozszerzało, dlatego ciągle aktualne jest przestrzeganie zasad higieny – apeluje profesor Małgorzata Polz-Dacewicz. – Musimy zachować jednak dystans, nosić maseczki, ale w sposób prawidłowy – nie jedną maseczkę przez tydzień tę samą, schowaną w kieszeni. Chodzi o to, żeby nie wydychać drobnoustrojów, a nie tak, jak ja widzę panie starsze zakrywające tylko brodę, usta, a nos zostaje i tak wchodzą do sklepu. Czy ekspedientki mają zwracać uwagę? To nie chodzi o karę. Nie chodzi o to, że mamy dostać 500 zł czy 1000 zł kary. Chodzi o to, żebyśmy sami mieli świadomość, że siebie i innych chronimy używając maseczek. A to nie prawda, że nie można w tym oddychać. Można.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj, że w ciągu doby potwierdzono 1306 nowych zakażeń koronawirusem.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z prof. Małgorzatą Polz-Dacewicz w materiale video:

WB/WP

Fot. Przemysław Guzewicz

 

 

Exit mobile version