Robert Mrozek (nna zdj.) z Lublina od kilku lat uprawia triathlon. Jego ostatnim sukcesem jest wygrana zawodów Ironman w Gdyni w kategorii mężczyzn między 30 a 34 rokiem życia.
Jak dochodzi się do takich sukcesów? – Na pewno ciężka pracą. Zaczęło się tam naprawdę 6 lat temu, kiedy poprosiła o naukę pływania, bo przygotowywała się do zawodów triatlonowych. Nauczyłem ja pływać, a później sama mnie wciągnęła – opowiada Robert Mrozek.
– Najłatwiej było z pływaniem, bo jego nauką zajmuję się na co dzień. Najciężej było z bieganiem. Trzeba się było nauczyć techniki. Uprawianie triatlonu wymaga przede wszystkim cierpliwości i wytrwałości w treningach – dodaje Robert Mrozek.
JK / opr. ToMa
Fot. PaW