Sobibór: ocalić od zapomnienia. Stacja kolejowa zmienia się w nowoczesne Centrum Edukacji Historycznej

120425537 766356283934852 6778900225414993072 n 2020 09 29 193711

Nie tylko Muzeum w Sobiborze odzyskuje blask. Zaledwie 200 metrów dalej trwają prace renowacyjne budynków stacji kolejowej Sobibór. Ma tam powstać nowoczesne Centrum Edukacji Historycznej. To będzie kolejne, poza muzeum, miejsce pamięci zagłady Żydów.

– Tu Żydzi wysiadali z pociągów i szli wprost do miejsca zagłady, często nie zdając sobie z tego sprawy – mówi Bartosz Tereszczuk z włodawskiego starostwa. – Szacuje się, że stacja powstała w roku 1887. To oryginalny budynek stacji, który został odrestaurowany, podniesiony. Został wykonany cokół, było trzeba zrobić nowy dach. Sama elewacja budynku natomiast pozostała bez zmian. To, co widzimy w tej chwili, wygląda tak, jak było to dziesiątki lat temu – opisuje.

– W momencie, kiedy muzeum w Sobiborze zostało przejęte przez Państwowe Muzeum na Majdanku, został wydzielony tylko właściwy teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady, a stacja podlegała pod Lasy Państwowe i Polskie Koleje Państwowe – tłumaczy Tomasz Korzeniewski, wicestarosta powiatu włodawskiego. – W 2015 roku ta stacja została przekazana powiatowi włodawskiemu, dlatego żeby móc ocalić od zapomnienia miejsce, które jest bardzo związane z Sobiborem. Pośrednikiem w tym wszystkim, była fundacja „Polsko-Niemieckie Pojednanie” – dodaje.

– Centrum edukacji składa się z trzech budynków. Po pierwsze budynek główny stacji, gdzie jest sama jego siedziba. Tak zwany w tej chwili budynek poczty był budynkiem bagażowym. Pomiędzy budynkiem gospodarczym i głównym znajduje się piwniczka ziemna, w której była lampiarnia – wymienia Bartosz Tereszczuk.

– Chcieliśmy zrobić coś, co będzie bardzo przykuwało uwagę odwiedzających. Coś, co będzie przybliżało ten okres okupacji, na zasadzie stałej wystawy, która bardzo dobitnie będzie się wpisywała w wyobraźnię młodego pokolenia – tłumaczy Tomasz Korzeniewski. – W ramach Centrum Edukacji Historycznej będą organizowane wystawy historyczno-graficzne, warsztaty dla młodzieży i prezentacje multimedialne, które są największym przekazem docierającym do młodego pokolenia. Przede wszystkim będziemy starali się, żeby zbiory biblioteczne były jak największe w wersji cyfrowej – dopowiada.

– Trwają już prace w środku – mówi Bartosz Tereszczuk. – Prowadzone są też prace przy zagospodarowaniu terenu, są robione ciągi pieszo-komunikacyjne i parking. Została wyremontowana studnia, żeby cały obiekt wyglądem zewnętrznym wpisywał się w dwudziestolecie międzywojenne. Na studni ma znajdować się jeszcze metalowy daszek z drzwiczkami i korbą. Będzie też pomnik dziewczynki z walizką, która ma pokazywać symboliczne tory, stacja bowiem tak naprawdę była dla dziesiątków tysięcy osób ostatnim przystankiem – wyjaśnia.

– Oprócz byłego terenu obozu zagłady z historycznego punktu widzenia istotne jest również jego otoczenie. W przyszłości jesteśmy otwarci na współpracę z podmiotami i instytucjami, które zarządzają przyległym do muzeum terenem – stwierdza Krzysztof Stanek z Państwowego Muzeum na Majdanku. – W tym momencie skupiamy się jednak na dokończeniu kluczowej dla nas inwestycji, jaką jest budowa nowego muzeum. Dotyczy to przede wszystkim dokończenia prac nad wystawą stałą. Natomiast kolejny etap przewidujemy na 2021 rok – dodaje.

– Oczywiście jesteśmy otwarci na współpracę z muzeum w Sobiborze. Nie wyobrażamy sobie, żeby było inaczej – mówi Tomasz Korzeniewski. – Osoby z zewnątrz na pewno będą odwiedzały jeden i drugi obiekt  jako całość. Nie można tego traktować jak dwa oddzielne miejsca do zwiedzania. To dwa miejsca, które są miejscami pamięci. One muszą być ściśle powiązane – dopowiada.

Prace związane z modernizacją budynków oraz infrastrukturą wokół stacji potrwają do końca listopada. W 2021 roku zaplanowano natomiast zakup wyposażenia. Projekt jest wart prawie 2,5 miliona złotych, z czego dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego wynosi 85 procent.

Stacja będzie stanowiła nie tylko miejsce pamięci, ale także odpoczynku, zadumy i refleksji. Będzie można dostać się tam pociągiem w wakacje podczas kursowania pociągu z Chełma do Włodawy. Władze starostwa liczą również na obiecaną już modernizację tej trasy z programu Kolej Plus.

RyK / WT

Fot. nadesłane

Exit mobile version