Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II otworzy pierwszy kierunek studiów międzynarodowych. To studia II stopnia na kierunku technologie bioanalityczne. Powstał on we współpracy z Internetional University of Sarajevo.
KUL wnosi do wspólnego projektu nowoczesne, doskonale wyposażone laboratoria, a uniwersytet w Sarajewie między innymi rozwiązania z obszaru technologii IT, programowania i występowania o patenty, czyli wszystko, co jest niezbędne dla rozwoju Biotechnologii 2.0.
– Znaczna część zajęć będzie prowadzona przez praktyków z długoletnim doświadczeniem między innymi w przedsiębiorstwach z branży farmaceutycznej czy biomedycznej. Ponadto nowy kierunek jest dostosowany do potrzeb rynku pracy – mówi doktor Radosław Mencfel z Instytutu Nauk Biologicznych KUL, koordynator kierunku „technologie bioanalityczne” – Barometry zawodów dla Polski i województwa lubelskiego jasno wskazują, że przy stałym, nieustającym wzroście firm pracujących w tym obszarze, stopniowo zaczyna ten popyt przerastać podaż. To uwzględniono w strategii odpowiedzialnego rozwoju Polski. Przewidziano duże inwestycje w tym obszarze. Wskazuje się, że głównym zagrożeniem dla tych śmiałych i ambitnych projektów rozwoju biomedycyny farmacji w Polsce, jest brak odpowiednio przygotowanych specjalistów, przede wszystkim świetnie funkcjonujących w anglojęzycznym środowisku pracy, czyli takim, gdzie trzeba na co dzień się tym językiem porozumiewać oraz otwartych na mobilność związaną z wykonywaniem obowiązków zawodowych – dopowiada.
– International University of Sarajevo wyróżnia się tym, że językiem wykładowym na nim jest całkowicie język angielski. Poza tym jest to uczelnia, która ma bardzo ciekawie skonstruowany program i sposób pracy, czyli jest tam stała współpraca między biologami a inżynierami, czy informatykami – tłumaczy Radosław Mencfel. – To było to, co nas najbardziej zaciekawiło, żeby to ich doświadczenie połączyć z naszymi możliwościami kształcenia w zakresie umiejętności praktycznych pracy analitycznej i laboratoryjnej – wyjaśnia.
– Moim zadaniem w projekcie będzie nauczenie studentów, w jaki sposób prowadzić diagnostykę na próbkach ludzkich, tak jak jest to w przychodniach czy zakładach diagnostyki molekularnej. Chodzi właśnie o to, żeby potrafili oni poznać taką prawdziwą pracę jak w sekcjach laboratoryjnych w szpitalach. Dzięki temu projektowi studenci, absolwenci będą mogli pracować na terenie całej Unii Europejskiej – wypowiada się Daria Ler, kierownik w Instytucie Zdrowia i Poliklinice Eurofarm w Sarajewie.
– Przyjrzymy się obecnej sytuacji umiejętności stworzenia testów analitycznych do wykrywania, szybki rozwój szczepionek, ponieważ wiemy, że trzeba reagować szybko, jeżeli pojawia się epidemia, szczególnie taka wysoko zakaźna. To są rzeczy, których jedyną szansą jest rozwój biotechnologii, w tym wypadku medycznej – twierdzi Sebastian Pawlak, lider pracowni protomicznej w dziale badawczym Adamed Pharma S.A. – W tym momencie rzeczywiście nacisk na pragmatyczne kształcenie zwiększył się. Kiedy mamy człowieka ze zweryfikowanymi umiejętnościami, który w czasie dwuletnich studiów miał okazje dotknąć sprzętu, pracować na nim, poznać techniki, które są unikowe, będące u nas potrzebne, zawsze daje im to przewagę nad innymi, potencjalnie młodymi ludźmi, którzy chcieliby do nas przyjść do pracy – dodaje.
– Jednostki są świetnie wyposażone, jeżeli chodzi o sprzęt laboratoryjny – mówi Radosław Mencfel. – Najnowocześniejsze chromatografy sprzężone ze spektrometrią masową, cytometry, nowoczesne urządzenia, które są przewidziane do prowadzenia zajęć dydaktycznych. Dodatkowo, oczywiście, współpracujący z nami od dłuższego czasu pracodawcy, którzy od samego początku uczestniczą w konstrukcji programu, mają obowiązek przygotowania ekspertyz i przedstawienia swoich opinii, żebyśmy maksymalnie mogli studenta przygotować do rynku pracy – wymienia.
– Mamy bardzo duże doświadczenie z polskimi studentami, którzy korzystając z różnych programów mobilności, na przykład Erasmus+, przybywali bardzo często z różnych miejsc w Polsce do Sarajewa, gdzie uczestniczyli w tych studiach. Chciałbym też zachęcić, żeby inni polscy studenci nie bali się, tylko korzystali z takich programów i odwiedzali uniwersytet w Sarajewie – zachęca Mirza Suljic z Wydziału Inżynierii międzynarodowego uniwersytetu w Sarajewie.
Na kierunku będzie 20 miejsc, po 10 w Polsce i w Bośni i Hercegowinie. Rekrutacja ruszy w marcu (2021).
Studenci KUL będą kształcić się co najmniej 1 semestr w Sarajewie, a do Lublina na zajęcia na KUL będą przyjeżdżać studenci z Sarajewa. Absolwenci kierunku otrzymają dyplomy obu uniwersytetów. Nowy kierunek będzie prowadzony w języku angielskim na Wydziale Nauk Ścisłych i Nauk o Zdrowiu. Studia rozpoczną się w październiku przyszłego roku.
Projekt finansowany jest ze środków z Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej w ramach konkursu Katamaran.
SzyK / WT
Fot. Weronika Uziębło