Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego będzie miała dwie jezdnie. Aneks do umowy podpisali przedstawiciele lokalnych władz i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Początkowo w planach była droga jednojezdniowa, jednak mieszkańcy i samorządowcy przez cały czas mówili o potrzebie zmian w projekcie.
– Nikt nie spodziewał się, że zostanie podpisany ten aneks – mówi poseł ziemi tomaszowskiej, Tomasz Zieliński. – Obok tych wielkich koncepcji, które są teraz opracowywane na drogę między Piaskami a Hrebenne, udało się „wcisnąć” drugą nitkę obwodnicy Tomaszowa. Będziemy mieć pełnoprawną, dwujezdniową trasę. To jest dobra wiadomość dla mieszkańców i dla ruchu tranzytowego, który zmierza ku granicy ukraińskiej lub od granicy ukraińskiej, ponieważ przejazd przez Tomaszów był po prostu koszmarem – dodaje.
CZYTAJ: Tomaszów Lubelskie: będzie ciszej i bezpieczniej. Praca przy budowie obwodnicy wre [ZDJĘCIA]
– Nie chcielibyśmy, aby na drodze S17 od Piasek do Hrebennego było „wąskie gardło” – opowiada dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Lublinie, Mirosław Czech. – Zdecydowaliśmy za zgodą ministra infrastruktury, aby obwodnica Tomaszowa była w takiej klasie jak nowo budowana droga S17 – dodaje.
– Ta pierwsza jezdnia de facto spowoduje, że ruch tranzytowy będzie już poza Tomaszowem – stwierdza burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, Wojciech Żukowski. – Ale mogłoby dochodzić do niebezpiecznych sytuacji, bo węzły są wykonane w kategoriach dwujezdniowych, a następowałoby zwężenie. Teraz to zagrożenie zostanie zlikwidowane – dodaje.
– Kiedy ruch ciężki zostanie skierowany na obwodnice Tomaszowa, to automatycznie mieszkańcom będzie się żyło lżej – stwierdza starosta tomaszowski Henryk Karwan. – Korki nie będą tak duże. Poza tym można się zastanowić jak zrewitalizować rynek, obecnie znajdujący się w ciągu drogi krajowej – dodaje.
– Jak się wychodzi z pracy o 15.00, jest bardzo duży ruch i jest ciężko przejechać – opowiada pani Irena z Rzeplina. – Tutaj jest tylko jedna główna ulica, po której wszyscy jeżdżą. Teraz myślimy, że będzie lepiej – dodaje.
– Dzięki tej obwodnicy miasto wchodzi tak naprawdę w XXI wiek – stwierdza Wiesław Buczek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Tomaszów Lubelski. – Do tej pory byliśmy po prostu Ścianą Wschodnią. Zatrzymaliśmy się na pewnym etapie i niestety to było bardzo duże utrudnienie dla mieszkańców, którzy tutaj żyją – dodaje.
– Obwodnica posłuży zarówno mieszkańcom całego powiatu, jak i gminy Tomaszów Lubelski – mówi wójt gminy Tomaszów Lubelski, Marzena Czubaj-Gancarz. – W kraju przybyło dużo aut, podobnie w gminie czy mieście Tomaszów.
– Za 11 miesięcy zostaną przygotowane wszystkie dokumenty dotyczące możliwości realizacji, włącznie z pozwoleniem na wybudowanie – opowiada Mirosław Czech. – Już na początku trzeciego kwartału 2021 roku umożliwimy mieszkańcom przejazd w tej chwili budowaną nitką obwodnicy Tomaszowa, natomiast druga nitka zostanie wybudowana do grudnia 2022 roku – dodaje.
Prace nad obwodnicą w ciągu drogi S17 rozpoczęły się w ubiegłym roku. Ich obecny poziom zaawansowania wykonawca ocenia na 70%.W przyszłym roku zostaną ogłoszone przetargi na trzy odcinki S17 od węzła Zamość Wschód do Hrebennego, o łącznej długości ponad 47 km.
AlF / CzaPa
Fot. Aleksandra Flis