Oddział Kardiologiczny Szpitala Wojewódzkiego imienia Papieża Jana Pawła II w Zamościu ma nową siedzibę. Po dwóch latach od wmurowania kamienia węgielnego odbyło się oficjalne zakończenie inwestycji.
W ramach wykonanych prac został dobudowany trzykondygnacyjny gmach z podpiwniczeniem. Przeprowadzono też prace remontowo-budowlane na I piętrze istniejącego wcześniej budynku.
Szpital „papieski” w Zamościu działalność medyczną rozpoczął w 1994 roku, a kardiologia była pierwszym oddziałem przyjmującym pacjentów w budowanej wówczas placówce. Od tego czasu – wraz z oddziałem kardiochirurgii – zyskał opinię jednego z najlepiej rozwiniętych i najskuteczniej oddziałów kardiologicznych w Polsce.
– Zbudowano tutaj potęgę kardiologiczną. Mamy tu ponad 40 specjalistów kardiologów. Jesteśmy przykładem dla Polski. Ściągnęliśmy tu kardiochirurgów z całego kraju: Krakowa, Katowic, Lublina. Myślę, że ten zespół jest chwałą dla Zamościa – mówi były wieloletni dyrektor szpitala, Andrzej Mielcarek.
– Dzięki tej inwestycji powstała możliwość leczenia pacjenta kardiologiczno-kardiochirurgicznego w jednym budynku, już od początku pojawiania się takiej osoby w szpitalu. Umożliwia to lepszą współpracę pomiędzy lekarzami. Czyli wszystko to dzieje się z korzyścią dla pacjenta – stwierdza Małgorzata Popławska, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.
– To robi kosmiczne wrażenie. Wydaje mi się, że wojewódzka służba zdrowia zyskała następne istotne wsparcie dla klinicznej służby zdrowia. Kliniki wprawdzie wiodą prym, ale – patrząc na to, co zrobił zamojski szpital – mamy do czynienia z podniesieniem na poziom uniwersytecki, jeśli chodzi o sprzęt i wyposażenie – mówi Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.
– W poniedziałek na 99% zostanie przyjęty pierwszy pacjent do pododdziału intensywnej terapii. To samo dotyczy pacjentów na oddział kardiologii – informuje prof. n. med. Andrzej Kleinrok, ordynator Oddziału Kardiologicznego w Szpitalu Wojewódzkim im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu. – Teraz zwiększy się potencjał naszego udziału w procesie diagnostyki i terapii. Mamy bardzo dobrze wyposażony ośrodek z olbrzymimi możliwościami leczenia niewydolności serca, zaburzeń jego rytmu, niewydolności serca.
– To, co dzisiaj jest wdrażane w Polsce, czyli program kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentem po zawale serca, w Zamościu jest realizowane od wielu lat. To, co stanowi nowość w skali kraju, w Zamościu jest rutyną, która się sprawdziła i wzorcem do naśladowania – uważa prof. n. med. Jacek Kubica, kierownik Kliniki Kardiologii i Chorób Wewnętrznych Colegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
– Wykonujemy właściwie wszystkie procedury kardiochirurgiczne oprócz transplantacji serca. Przeprowadzamy zabiegi unikalne w skali kraju. Cieszymy się, że dla pewnej grupy pacjentów, czasami bardzo chorych, czasami zapomnianych, Zamość jest ostatnią deską ratunku i miejscem, gdzie mogą uzyskać pomoc. Każda złotówka wydana na ten szpital i ośrodek jest wydana sensownie dla pacjenta – mówi Łukasz Tułecki, ordynator Oddziału Kardiochirurgii Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.
– Chciałbym też zwrócić uwagę na warunki, w jakich będzie pracował tu personel. Jest to bardzo ważne, bo tego personelu w naszym kraju jest coraz mniej. Tych warunków niejeden szpital powinien pozazdrościć – dodaje prof. n. med. Mariusz Kuśmierczuk, kierownik kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie.
– Zależy nam na tym, żeby takie silne ośrodki kardiologiczne funkcjonowały w różnych rejonach województwa lubelskiego. Nasz region jest powierzchniowo dosyć rozległy. A dzięki tej inwestycji zapewnimy zaspokojenie potrzeb w tym zakresie, jeśli chodzi o południową część województwa – stwierdza wojewoda lubelski Lech Sprawka.
– Zamość zawsze słynął z kardiologii. I mam nadzieję, że będzie się to tylko wzmacniać. Mam również nadzieję, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie pamiętał o pacjentach z południowej Lubelszczyzny, bo ci, którzy do nas trafiają zasługują na taką samą opiekę jak pacjenci z Warszawy i ze Śląska – dodaje prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk.
Wartość inwestycji w zamojskim szpitalu wyniosła 38 milionów zł – z czego dofinansowanie unijne to ponad 32 miliony zł.
AlF / opr. ToMa
Fot. Aleksandra Flis