Czas to pieniądz. Ta zasada jest często przywoływana w biznesie, ale tym razem odniesiemy ją do edukacji finansowej najmłodszych. Chodzi bowiem o to, by taką edukację rozpoczynać od najmłodszych lat, bo „czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”. Ktoś powie, że to przesada, by uczyć podstaw ekonomii już od przedszkola. A czym innym są na przykład zabawy w sklep?
JB
Fot. archiwum