Społeczności romskiej kiedyś nie było „po drodze” z edukacją. Jest ona bowiem utożsamiana z zagrożeniem dla ciągłości tradycji i kultury. Jak jednak żyć we współczesnym świecie, chociażby bez umiejętności pisania i czytania? Braki te stają się coraz bardziej dotkliwe i mobilizują Romów do zmiany stosunku wobec nauki i nauczania.
Autorka reportażu sprawdza, jak wygląda sytuacja w Lublinie. W naszym mieście zapisanych jest do szkoły trzydzieścioro romskich dzieci.