Dowódca Żelaznej Dywizji zakażony koronawirusem. Dodatkowe procedury epidemiologiczne w lubelskiej brygadzie

gromadzinski 2020 10 07 161338

19 Lubelska Brygada Zmechanizowana im. generała dywizji Franciszka Kleeberga funkcjonuje normalnie. Wdrożono jednak dodatkowe procedury epidemiologiczne, gdy okazało się, że zakażony koronawirusem jest generał Jarosław Gromadziński, dowódca Żelaznej Dywizji – 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach, której podlega lubelska brygada. W minioną niedzielę w Kocku brał on udział w uroczystości nadania sztandaru 19 Brygadzie Zmechanizowanej. 

– Osoby, które miały bliski kontakt z generałem Jarosławem Gromadzińskim, są odizolowane i pracują zdalnie – mówi Radiu Lublin oficer prasowy 19 Brygady Zmechanizowanej. porucznik Jakub Szyndlar. – Wdrożyliśmy procedury zalecane przez Główny Inspektorat Sanitarny. Czekamy na decyzje sanepidu dotyczące ewentualnej kwarantanny – dodaje porucznik Szyndlar. 

Nieoficjalnie wiadomo, że lubartowski sanepid analizuje sytuację i gromadzi listę uczestników wydarzeń w Kocku.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lublinie nie ma jeszcze oficjalnych informacji, że wśród uczestników niedzielnych wydarzeń w Kocku była osoba zakażona. 

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który brał udział w uroczystościach w Kocku, poinformował na Twitterze, że poddał się kwarantannie i pracuje z domu. Jak tłumaczył, to właśnie efekt potwierdzenia obecności koronawirusa w organizmie dowódcy 18 Dywizji Zmechanizowanej generała Jarosława Gromadzińskiego.

Gen. Gromadziński, w odpowiedzi ministrowi napisał, że czuje się bardzo dobrze. – Dziękuje Panie Ministrze. Chorobę przechodzę bezobjawowo. Zostałem skierowany na kwarantannę domową. Dziękuje również za dziesiątki wyrazów wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia – oświadczył. 

MaK / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version