Doktor Marek Posobkiewicz (na zdjęciu) – były Główny Inspektor Sanitarny mówi, że trzeba robić wszystko, aby w trwającej pandemii utrzymywać bezpieczne funkcjonowanie szpitali. Sytuację mają poprawić powstające szpitale tymczasowe. Pierwszy z nich został otwarty w czwartek na Stadionie Narodowym w Warszawie.
CZYTAJ: Minister zdrowia: Szpitale tymczasowe to już nie opcja rezerwowa
Jak zaznacza doktor Posobkiewicz, powstanie takich miejsc powinno odciążyć pracę szpitali stacjonarnych. – Żeby nie zaciskać pętli na normalnej medycynie, na diagnostyce, na leczeniu tych chorób, które nie zniknęły. Ludzie mają zawały mięśnia sercowego, są udary, są choroby nowotworowe, szereg różnych urazów, kobiety rodzą. Te szpitale polowe być może pozwolą też częściowo odciążyć szpitale stacjonarne – mówi w rozmowie z Radiem Lublin.
Marek Posobkiewicz apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w trakcie zbliżającego się dnia Wszystkich Świętych, kiedy odwiedzane są cmentarze i groby bliskich nam osób. – Wszyscy myślący powinni rozważyć, czy jest niezbędna ich fizyczna obecność na cmentarzu. Mówiłem, że gdyby nasi bliscy zmarli mogli powiesić transparent na bramie cmentarza, to napisaliby na nim „zostań w domu” – podkreśla.
Dzisiaj (30.10) premier Mateusz Morawiecki ma ogłosić, czy cmentarze w dniu Wszystkich Świętych pozostaną otwarte.
WB / GRa
Fot. Marek Posobkiewicz / Facebook