Po czterech zwycięstwach tym razem remis. Wynikiem 1:1 zakończyło się wyjazdowe spotkanie I ligi piłkarskiej Górnika Łęczna z Chrobrym Głogów. Górnik stracił pierwsze punkty w sezonie, a trener Kamil Kiereś nie był do końca zadowolony z rezultatu.
– Gdybym miał odpowiedzieć po tym meczu na pytanie, czy szanuję punkt zdobyty w Głogowie, powiem, że tak, bo przede wszystkim wracaliśmy do gry z wyniku 0:1 – komentuje Kamil Kiereś – Punkt szanuję, ale gdyby ktoś mnie zapytał, czy jestem zadowolony, to nie jestem zadowolony. Jesteśmy troszkę, można powiedzieć, wkurzeni, bo wydaje mi się, że oczywiście Chrobry też miał swoje sytuacje, ale moim zdaniem byliśmy w stanie pokusić się o zwycięstwo.
Górnik po 6 kolejkach zajmuje 4. miejsce w tabeli i ma do rozegrania zaległe spotkanie z Arką Gdynia.
AR/WM
Fot. archiwum