Kobiety Gospodarne Wyjątkowe spotkały się w Lublinie. Agata Kornhauser-Duda gościem specjalnym wydarzenia [FILM i ZDJĘCIA]

img 20201002 162627 2020 10 02 163952 scaled 2020 10 02 184057

W Lublinie zakończyła się gala finałowa konkursu „Kobieta Gospodarna Wyjątkowa”. Przyznano trzy nagrody główne: za najsmaczniejszą szarlotkę – dla Koła Gospodyń Wiejskich „Pukarzowianki” za szarlotkę cioci Krusi; za najlepszą potrawę z jabłek – dla Koła Gospodyń Wiejskich w Rossoszu za lekko pikantną zupę jabłkową z czpisami z boczku oraz za najpiękniejsze rękodzieło – dla KGW „Kukiełczanki” za kompozycje kwiatową. 

Gościem specjalnym wydarzenia była pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, która objęła imprezę honorowym patronatem.

– Jest to gala, która jest przede wszystkim świętem regionalnego dziedzictwa Lubelszczyzny, świętem polskiego dziedzictwa i świętem polskich gospodyń: kobiet zaradnych i wyjątkowych. Mogłam o tym niejednokrotnie, nie tylko dzisiaj, się przekonać. Miałam okazję skosztować wspaniałych potraw, a także podziwiać niezwykłe rękodzieło – mówiła Agata Kornhauser-Duda.

– Najbardziej smakowała mi szarlotka z bezą, świetny był również smalec z jabłkami i zupa jabłkowa na ostro, którą jadłam po raz pierwszy w życiu. Nie sądziłam, że można zrobić z jabłek tyle rzeczy i na tyle sposobów wykorzystać te owoce – zwierza się Agata Kornhauser-Duda.

 

ZOBACZ ZDJĘCIA: Gala finałowa konkursu „Kobieta Gospodarna Wyjątkowa” z udziałem pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy

– Szanowne panie, robicie świetną pracę. To wy tworzycie ten konkurs. Jestem dumny, że Lubelszczyzna ma takie kobiety wyjątkowe i gospodarne. To wy tworzycie kulturę pod każdą strzechą, w każdej najmniejszej miejscowości. Chce wam się chcieć. To wy animujecie lokalne życie kulturalne – mówił do uczestniczek konkursu Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.

– Konkurs jest bardzo fajną inicjatywą, ponieważ możemy kultywować tradycję. Możemy czerpać megazasób wiedzy od osób starszych i przekazywać je naszym dzieciom. Dlatego zrobiłyśmy taką potrawę, żeby nasze dzieci mogły zjeść to, co kiedyś było hitem naszych babć i prababć – mówi jedna z uczestniczek konkursu.

Koło Gospodyń Wiejskich „Różanki” ze Starej Róży przyjechało na konkurs z… armatą. – Została ona zrobiona z wikliny papierowej. To armata, która znajduje się w herbie naszej gminy. Jest bardzo pracochłonna. Trzeba było zwijać tysiące rureczek z gazety – opowiadają przedstawiciele tego Koła. Jak dodają, armata nawiązuje do bitwy pod Stoczkiem z okresu Powstania Listopadowego.    

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Nabrożanki” z Nabroża w powiecie tomaszowskim wykonały wielki wieniec, na którym przedstawione zostało wesele. Przez kilka miesięcy pracowało nad nim 10 osób. – Wszystko jest wyklejane, szyte ręcznie. Nie używamy tworzyw sztucznych ani styropianu – mówi pani Anna z KGW „Nabrożanki” z Nabroża. 

– Przygotowałyśmy tradycyjną zupę o nazwie pamuła. To tradycyjna zupa na bazie jabłek z dodatkiem gruszek. U nas najczęściej jest podawana z ziemniakami z okrasą na przykład z karkówki albo boczku. Ewentualnie w wersji na słodko można ją podawać także z biszkopcikami albo chlebem. Zupę tę robiła moja babcia i prababcia, ale teraz też się ją gotuje w naszej okolicy. Sporządza się ją z sezonowych owoców, najczęściej jabłek papierówek czy wiśni – tłumaczy Halina Kukiełka ze Stowarzyszenia na rzecz Bukowiny KGW „Bukowina.” 

– Tajemnicą dobrej szarlotki są lubelskie jabłka antonówki – stwierdza przedstawicielka Koła Gospodyń Wiejskich z Siedliszcza nad Bugiem.  

– Przygotowałam bigos z jabłek – informuje laureatka trzeciego miejsca w kategorii potrawy z jabłek pani Mieczysława z Koła Gospodyń Wiejskich „Zalesianki” z gminy Milejów. – To potrawa łatwa, ale nietypowa. Składa się tylko z jabłek – szarej renety, cebuli, białego wina i dobrej kiełbasy.

– Dostałyśmy wyróżnienie w kategorii rękodzieło – mówi Agnieszka Kowalska z KGW w Kamieniu. – Otrzymałyśmy je za strój podlaski uszyty z kilimu. Kilim został wykonany 40-50 lat temu, przez babcię i prababcię, a kontynuowany częściowo przez tatę.

W finale konkursu brało udział blisko 400 pań ze 128 Kół Gospodyń Wiejskich.

MaK / opr. ToMa

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version